PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=668104}

Violetta

2012 - 2015
6,3 6,7 tys. ocen
6,3 10 1 6694
Violetta
powrót do forum serialu Violetta

Wpisujcie tutaj wszystkie swoje skargi, zażalenia, ale też to co wam się podobało w całej "Violetcie" :D
Tak, nudzi mi się :P

ocenił(a) serial na 3
Sweet_Raspberry

Uuuu, mam temat do pisania wypracowania :D
Okay, więc wszystkie ZALETY:
1. Zmiana jaka zachodzi w VIoletcie, ukazywana przez 2 sezony. Może scenarzyści tego nie zaplanowali, nie wiem, ale Violetta z rozpieszczonej dziewuchy wyrosła na całkiem empatyczną dojrzałą dziewczynę. Co prawda pewna doza naiwności nadal w niej pozostała, ale nie można być idealnym, prawda?
2. Wątek Naxi. Tak to musiało być u mnie na początku. Pokochałam ich od kiedy tylko oni zaczęli darzyć uczuciem siebie nawzajem. Uwielbiam tę parę, Maxi co prawda bywał upierdliwy, ale prawda jest taka, że "walczył" o swoją dziewczynę, żeby ją wyrwać ze szponów Ludmiły. I w sumie mu się to udało :)
3. Przyjaźń Violetty i Fran: Na prawdę zaszłą w tej przyjaźni wielka zmiana od pierwszego sezonu, gdzie Violka była "główną pokrzywdzoną" i osobą, która musi się wyżalić ze swych boleści sercowych. W sezonie drugim wspierały się już nawzajem i to było wspaniałe - chociażby moemnt wyjazdu Fran, zresztą cały ten wątek pokazał jak silna jest ich przyjaźń.
4. Marcesca: Jak ich nie kochać? Są uroczy i cudowni, a Marco udowadnia, że jeżeli nam na kimś zależy to należy o tę osobę walczyć.
5. Muzyka, dużo wspaniałej muzyki: Dla muzyki zaczęłam ten serial oglądać. I to między innymi ona mnie przy nim zatrzymała. Świetne piosenki, ukłądy taneczne, bardzo mi się to podobało. Wspaniałe głosy aktorów i aktorek *.*
6. Lara: Bardzo ją polubiłam, a zaskarbiła jeszcze więcej mojej sympatii pod sam koniec sezonu, bo potrafiła przyjaźnić się nadal z osobą z którą wcześniej była. Wspierała Leóna do końca - to jest prawdziwa przyjaźń.
7. Męska jedność: Mimo jawnej niechęci Leóna/Tomasa i Leóna/Diego w pierwszym i w drugim sezonie potrafią się dogadać. Posyłają sobie groźne spojrzenia, ale... Sezon 1: Tomaszek sobie gada chyba w 60 odc. z Leónkiem, że pójdą śpiewać do Resto i tym podobne sytuacje Sezon 2: Chociażby to, że razem z Diego tworzą zespół :D
No i ogólnie motyw męskiej przyjaźni bardzo mi się spodobał. Jest realistyczny - dziewczyny trzymają się w grupkach po 3/4,a chłopaki wszyscy się kumplują na raz.
8. Federico: wszyscy wiedzą, że kocham odtwórcę tej roli, ale tu kwestia jest bohatera. Bardzo podoba mi się to jak jest wykreowany. Szczególnie 1 sezon: prawdomówny, szczery chłopak. Podobało mi się to, ze zawsze był za mówieniem prawdy, a mimo to dał Violce wybór i nie wkopał jej przed ojcem. Jego wątek z Ludmiłą jest genialny, co wie chyba każdy. Nie widziałam jeszcze osoby, która Femili nie lubi.

Zapewne jest tego więcej ale i tak się rozpisałam :D

Teraz WADY, czyli coś co lubię wytykać.
1. Znów na pierwszym miejscu Violetta. Scenarzyści przesadzili z ilością konkurentów jak dla mnie. Było ich z 10, z czego ona poczuła coś do 3, zawsze 2 na raz musiało być. Bo, bądźmy szczerzy, mimo że niby Diego zainteresowana nie była to jakoś jej nie przeszkadzało siedzenie z osobą której "nie lubi" na ławeczce i słuchanie jak śpiewa dla niej Yo soy asi. Wątek irytujący. Można zrozumieć, ze zdarza się poczuć coś do 2 osób (nie jest to wtedy miłość, ale zauroczenie owszem może być) jednak nie aż dwa razy pod rząd. Powtórzę się: Przesadzili i to grubo.
2. Pozostawienie rozwiązania akcji na koniec: najgorsze co mogli zrobić. Odcinek końcowy powinien być tylko podsumowaniem wszystkiego. Za dużo zostawili na ostatnią chwilę, powinni to, co działo się w 5 odcinkach rozłożyć na co najmniej 10 - byłoby dużo ciekawiej, bo popd koniec jakby nie wiedzieli już co robić i tylko kłócili pary, żeby więcej czasu zająć.
3. Buum na jedną rzecz: Wszystkie pary na raz robimy, później na raz rozwalamy, później znowu wszyscy są razem szczęśliwi. Serio, jakaś czarna seria była w pewnym momencie, że pary nie mieliśmy żądnej...
4. ZNowu z parami: zostawianie ich na koniec. Posłuże się przykłądem Naxi. na początku sezonu 2 wielce zakochani - do 15 odcinka, później nagle się nie kochają, Maxi lata za najlepszą przyjaciółką, po około 50 odcinkach znowu wielka miłość. Baardzo realistyczne, doprawdy. Jak dla mnie to albo się kochają albo nie.
5. Przesadne komplikowanie życia: Marcesca przykład najlepszy. Do 40 odcinka było fajnie - była i zazdrość (Alejandro i ta od włoskiego), były drobne sprzeczki, ale to co działo się później... W ciągu 40 odcinków: wyjazd Fran, do którego nie doszło, Ana, dojście do porozumienia, nie są ze sobą mimo wszystko, wieczne fochy, kłótnie, później wyjazd do Hiszpanii, pogodzenie się, a już w następnym odcinku rozstanie. Na koniec oczywiście są szczęśliwą parą.
6. Ubrania Violetty. Brrr... Chociaż sukienkę przy występie finałowym miała ładną. Chodzi mi o to, że ten cały róż, beż i wszystkie pastele, słodkie nie pasują do ombre!!! Już był taki przesyt tego wszystkiego, że rzygac można było - ale tęczą.


Nie mam więcej pomysłów. Jak sobie przypomnę to dodam :D

ocenił(a) serial na 10
KeThA

Nic dodać nic ująć, podziwiam cię bo samej nie chcialo by mi sie tyle pisać:)
Jeszcze bym dodala do zalet Ramalge i zabawne sceny z nimi, związek Leona i Violetty i Pablangie.

ocenił(a) serial na 3
majka5454

A jakoś mi się nie chciało już, jestem zbyt leniwa :D Ale Ramallga + Jade z Matiasem też są świetni :D
Napisałam te takie najbardziej oczywiste.

KeThA

Łoł :-o
A ja lubię serialową Violkę :b
Leonetta <3333
Mnie by sie tyle pisać niechciało, tymbardziej że mam winogronka :>

ocenił(a) serial na 10
Izzie_

Smacznego!:)

ocenił(a) serial na 2
KeThA

Do wad dodałabym jeszcze sztuczność. Ogólnie. Sztuczność dialogów ("Dziękuję ci za tę rozmowę"), sztuczność co niektórych sytuacji. I to, co mnie zresztą najbardziej śmieszy w większości filmów i seriali: kłamstwa. Kiedyś ktoś kłamie umiejętnie, zawsze go rozszyfrują. Kiedy ktoś się jąka, przerywa, dziwnie zachowuje, ogólnie słabo kłamie - zawsze mu uwierzą. Gdzie logika, nie mam pojęcia.

tears_in_heaven

Jeszcze 55% :D

ocenił(a) serial na 2
Izzie_

Aha. ;D

tears_in_heaven

teraz 24 % ;D

ocenił(a) serial na 2
Izzie_

Tak w ogóle to o co chodzi? :D

ocenił(a) serial na 3
tears_in_heaven

O ten filmik z głosem Diego, co go nagrała. I wrzuca gdzieś. I tyle zostało do wrzucenia na stronę :D

ocenił(a) serial na 2
KeThA

Aaa ;D Prędzej poleci w telewizji Violetta niż się załaduje ten filmik.

ocenił(a) serial na 3
tears_in_heaven

Nie no, chyba dzisiaj go załaduje :D

ocenił(a) serial na 2
KeThA

Pytanie, co tam będzie słychać ;D Ciekawe, czy go bardzo skrzywdzili.

ocenił(a) serial na 3
tears_in_heaven

Podobno głos nie jest taki zły, ale nie pasuje do oryginału. Czyli innymi słowy: jest beznadziejny :) Diego ma taki fajny głos...

ocenił(a) serial na 2
KeThA

Dobra, pożyjemy, zobaczymy. Czy raczej posłuchamy. Na pewno nie będzie gorszy niż głosik Fede ;)

ocenił(a) serial na 3
tears_in_heaven

Weź nie przypominaj... Mój Feduś :(