Jak wrażenia po teledysku? Ja specjalnie siedziałam wczoraj i czekałam na odcinek. Viola
cudownie wyglądała w tej złotej sukience, a Leon z przylizanymi włosami... Tak sobie. Przy 1:02
zaczął mi się nie podobać, a ich ruchy 1:07 wydawały się sztuczne jak dla mnie. W tej
czerwonej sukience Violka wyglądała jakby miała krótsze nogi i trampki do tej sukienki, a
scenka mi się średnio podobała poza twarzą Violi. Ostatnia scena w klubie mi się podobała,
ponieważ Viola wyglądała cudownie i ogółem byli bardziej wiarygodni dla mnie, a wy? Co
myślicie o teledysku?
http://www.youtube.com/watch?v=d5dAv3If9tU
A tu macie pełną wersję:
http://www.youtube.com/watch?v=7dFiT47adiY
ja już wcześniej to wyczaiłam :P ale ogólnie mogli wymyślić coś lepszego ; ) anie zrobili Angie style i myślą, że są zaj*biści :D
Piosenka okropnie wykonana, teledysk całkiem ok, ale Leonette mogliby sobie odpuścić na koniec sezonu x,x
Jak dla mnie teledysk słaby. Piosenka ratuje, ale nie nie. Teledysk mi się nie podoba.
Hehehe, tak pierwsza fryzura była taka śmieszna, że o mało rodziców nie pobudziłam :D Zresztą było jeszcze parę innych fajnych momentów z których też się chichrałam jak głupia XDD
Jak będzie w lepszej jakości, to zrobię screena z ulizanym Jorge i ustawię sobie na tapetę.
HAHAHA XD Eee tam, do jednego może nie XD Jakbyś wzdychała do kilku naraz (jak ja :3) to mogłoby się chyba wydać podejrzane XD
To na wszelki wypadek obok nie umieszczę Xabiego, Rugga ani innych chłopaków, do których wzdycham.
Hehehe, nie wiem, ja tam do nich wszystkich wzdycham jak nikogo nie ma w moim pokoju, bo tak to mój nierówny oddech i maślane oczka mogą przykuć czyjąś uwagę, szczególnie jak mam odrabiać lekcje, a ja gapię się z zachwytem w monitor XDD Chociaż, w sumie... takie combo nie zaszkodzi XD
Najgorsza jest ta chwila, kiedy po niesamowitym zachwycie nad jakimś zdjęciem uświadamiasz sobie że nigdy go nie poznasz. Ale jakoś sobie z tym radzę xD
Pewnie, że nie zaszkodzi.
Wrrrrr kiedy oni to wstawią w HD? Nie mogę tyle czekać!
Prześlesz mi link jak będzie? Walnę ramkę z serduszkami i ustawię na tapecie, będę się zachwycać XD
A, a jeszcze jakbyś znalazła Diegusia bez koszulki w HD, to też bym się nie obraziła XD
Postaram się przesłać, ale ostatnio mało siedzę w internecie i niewykluczone, że znajdziesz to pierwsza ode mnie. Diega bez koszulki nie raz widziałam, wystarczy wpisać Diego Dominguez w google xD
Taki niesamowity geniusz jak ja nie mógłby nie wpaść na taki rewelacyjny pomysł jak wyszukanie czegoś w google.
Hihi, no widzisz, tak to też bym wpadła, ale teraz widać, do czego prowadzi zbyt długie podziwianie tylu chłopaków na monitorze XDD
Ewa, ogarnij się! Dzisiaj podziwiasz chłopaków na monitorze, a jutro stajesz się psychofanką wybijającą okna swoim idolom żeby ich zobaczyć.
Nieee, za daleko do Argentyny/Włoch/Hiszpanii XD Na razie mam tylko wielmożną ochotę przytulić monitor z chłopakami XDD
Nie przesadzaj, jakoś byś tam dotarła.
Monitor możesz przytulać, ale wiesz, niekiedy w naszym otoczeniu też są fajni chłopcy!
Dotarłabym, ale za nic nie wybijałabym szyb, nie jestem wandalem XD
Nie mówię że nie ma! Są i to nawet fajni :3 Tylko jest jeden problem - mój ewentualny chłopak musiałby pokochać we mnie moje wszystkie odpały, zainteresowania (niektóre dość dziwne jak na dziewczynę XD), to, że śmieję się czasem ze wszystkiego (nieee, zazwyczaj tak jest) i z moim uwielbieniem dla chłopaków z Violki, a jak na razie się taki nie znalazł, mam tylko przyjaciół XDD Więc zostają mi moi idole!
Plakat świetnie zastępuje chłopaka, szczególnie taki nad łóżkiem. Zawsze można mu się zwierzyć, nigdy nas nie opuści, jest cierpliwy, nie będzie zadawał głupich pytań, kiedy płaczesz...
Właśnie właśnie, a ja nie cierpię na brak chłopaka, mam przyjaciół, ale wiadomo, też im się ze wszystkiego nie zwierzę, więc moimi powiernikami zostają chłopcy z monitora XDD Oczywiście zwierzam im siew myślach a oni umieją je odczytywać, co to by było jakbym zaczęła do komputera gadać XDD Muszę sobie załatwić taki plakat ze wszystkimi chłopakami z Violetty XD
Nie mam chłopaka, ale też nie mam z tego powodu depresji. Mam przyjaciół, ale nie mam im się za bardzo z czego zwierzać. Jestem jak otwarta księga- to co myślę i czuję mogą znać wszyscy, jakoś nie mam niczego do ukrycia. Niemniej jednak chłopcy z plakatu i monitora zawsze są potrzebni!
W sumie ja też nie mam z czego, tak ogólnie mówię że mogę polegać na przyjaciołach XD
W kwestii chłopaka jestem samowystarczalna - nie potrzebuję nikogo, no ale chłopaki z Violetty to zupełnie, ale to zupełnie inna sprawa XD
Na maturę i na jutrzejszą kartkówkę! Paczę, nie mogę oczu oderwać, ale chyba jestem jednak zmuszona zmienić tapetę. Chociaż na dwie godzinki, potem z prędkością torpedy znowu chłopaki będą na pulpicie :3