CZY KTOŚ UMIAŁBY DODAĆ NAPISY DO ODCINKA??
bd tłumaczyć odcinki wszystkim sierotom bez języka :)
więcej inf tutaj;
http://www.filmweb.pl/serial/Violetta-2012-668104/discussion/T%C5%82umaczenie+od cink%C3%B3w,2202209
ja się zgłaszam ale poczeba nam takich, którzy przynajmniej ogarniają o czym mowa, żeby podzielić pracę
Myślę, że powinniście się zgłosić do mundovioletty <------- to jest nick na FilmWebie.
Aha, bez obrazy ale to, że ktoś nie zna hiszp. to od razu jest sierotą?
No coment.
Nie widzisz na końcu zdania emotki z uśmieszkiem? To było takie dla żartu, a ty jej zarzucasz, że od razu kogoś obraża. Mogę się założyć, że nawet ktoś bliski dla niej nie zna hiszpańskiego, więc wiesz...
No i właśnie! To jest takie cuś! I skoro daje uśmiech, to ja mam akurat wiedzieć, że to jest żartobliwy uśmiech? Np. ktoś wie, że to żartobliwy uśmiech a ja mogę pomyśleć, że to ironia, sarkazm...
Tak. Ona na pewno naprawdę tak myśli, według niej każda osoba nieznająca hiszpańskiego zasługuje na nazwanie jej sierotą, niezależnie od tego czy zna angielski, szwedzki, suahili, baskijski czy retoromański. Nieznajomość hiszpańskiego cię skreśla, nie wiedziałaś o tym?
(TO była ironia. Mówię, żeby nie było wątpliwości)
Ja nie znam Angielskiego i nie załamuję się z tego, znam Hiszpański i nie szpanuję z tego. Znając Hiszpański nauczyłam się jednego nie szpanuj dla tego. Że znasz coś więcej od kogoś innego.
I taka powinna być prawidłowa postawa. Znajomość języka jest jak najbardziej godna pochwały, ale nieznajomość nikogo nie skreśla. Ja znam angielski i niemiecki, ty znasz hiszpański i francuski. I nie musi to prowadzić do spięć wszelakich. Amen.
Ładny wierszyk ;d nie spodziewalabym sie ze temat pójdzie w podobnym kierunku. Oczywiście że nieznajomość języka nie skreśla, cala ta dyskusja czy raczej jej powód jest troche bzdurny ale nie wiem czy w końcu wyszło na to że szpanowalam czy jak. Dziwne to. Hiszpański jest tzw językiem przyszłości, jak w XX wieku był angielski i to świetnie go znać. Tak jak nasi rodzice musieli sie uczyć niemieckiego i rosyjskiego a to angielski okazał sie podstawą, tak teraz ci którzy znają tylko angielski obudzą się z ręką w nocniku, wiec właściwie nie masz co myśleć o angielskim. Powiem ci jednak- od tak, luzna uwaga, nie zeby cos- ze na chwilę obecna bardzo przydatny i dobrze te podstawy mieć.
Względem mojego ewentualnego zapanowania, napisałam tylko że sie zgłaszam a zaraz potem ze wystarczy ogarniać co mówią, zgubiłam sie w tej dyskusji gdzies w połowie, masakra.
Tears, powinnaś jeszcze dodać "SARKASTYCZNO-IRONICZNY" uśmieszek na końcu xD Tak żeby namieszać ludziom w dupach.
MundoVioletty, cieszy mnie Twój dystans do siebie. Znasz hiszpański (gwoli ścisłości, z małej litery piszemy :) <- NIEIRONICZNY UŚMIECH, JAK COŚ) - robisz dobrą robotę na blogu, za którą Cię doceniam, ale naprawdę, nie widzę sensu w wałkowaniu tematu, tym bardziej, że kompletnie nie umiem pojąć celu Twojej odpowiedzi do postu Tears.
Chodzi mi o wałkowanie tematu "sierot". Sam temat dot tłumaczenia odcinka jest bardzo ważny, przynajmniej dla wielu "sierotek Maryś" nie znających hiszpanskiego, w tym i mnie.
Ten temat to kompletny absurd. I rozwinął sie w absurdalny sposób. Mam wrażenie ze ludzie juz od siedzenia przed komputerem zapominają o funkcjonowaniu obyczajów międzyludzkich.
Taka maluczka uwaga na przyszłość, gdyby to był sarkazm, nie dalabym uśmieszku a gdybym dodała sarkastyczny uśmieszek to bym nie napisała ironicznie. Np albo bez uśmieszka albo "dla wszystkich zaradnych :)". Dwa minusy dają plus -.-
Doświadczenie uczy ze najwyraźniej z filmwebowcami trzeba sie obchodzić jak z jajkiem. Twoi przyjaciele nie używają takich rzeczy w ramach żartobliwych zwrotów, przykładowo chcesz zaplesc sobie warkocza ale idzie ci to dość nieudolnie wiec koleżanka go przejmuje ze zwrotem "daj to, sieroto"?
I trzeba sie troche orientować w sytuacji, choćby po reszcie wypowiedzi, czy ma charakter ironiczny, pogardliwy czy po prostu żartobliwy.
Btw gdybym mówiła pogardliwie o kimś kto nie zna hiszpańskiego w kraju, gdzie jest to raczej rzadki język, prawdopodobnie byłabym zje.bem.