Coś tak ostatnio na naszym forum pusto. Opowiadajcie co tam u was. Jak spędziliście Mikołajki i jakie macie plany na święta? Tak lubię zaśmiecać forum, a powinnam rozdział pisać.
Tak więc- rozwaliłem szafkę w kuchni jak czegoś szukałem, nie ma prądu i próbuję ją naprawić przy zgaszonym świetle xd
Pomóż mi a nie XD Jak zazłożyć takie coś metalowe <chyba zawias xd> na takie coś metalowe w środku szafki? XD
Nie martw sie u mnie tez sie ma pradu, przed chwila zgaslo. Zostalo mi siedziec przed telefonem.
Ja pisałam konkurs z hiszpańskiego i dostałam 4 z matmy, co uważałam do tej pory za niemożliwe xd
Wczoraj miałam 2 etap gminnego konkursu humanistycznego. Zajęłam 2 miejsce i dostałam atlas geograficzny :D A dzisiaj pani od polaka (która mnie przygotowywała) zdążyła pochwalić się całej szkole... NIestety moja koleżanka z klasy równoległej nie zajęła miejsca :( W szkole tony słodyczy :) Dostałam wymarzoną książkę, Koalicję Szpiegów :DDD
Dowiedziałam się na matematyce, że logarytm przy podstawie a z liczby b oznacza liczbę c, będącą potęgą, do której podstawa a musi być podniesiona, aby dać liczbę b.
Okropieństwo... Szczególnie na rozszerzeniu! Te z podstawy to banały były, ale jak nad dopieprzyła rozszerzeniem... Masakra ;/
Też uważam, że są cudowne. :D Już mi się przejadły hiperbole, asymptoty i inne głupoty.
Ja mam podstawę z matmy, więc nie do końca orientuję się w asymptocie (czytałam kiedyś, ale nie jestem pewna czy to to, bo czytam o różnych rzeczach): jak jest krzywa, i prosta wzdłuż niej biegnąca, to ta prosta jest asymptotą? Dobrze myślę? Jak nie, to mnie popraw :D
Ach, ja, zaśmiecam forum gadając o asymptotach XD
Zbliża się do zera lecz nigdy się z zerem nie spotka - matematyczny romantyzm *.*
Biegun już nie jest pierwszy, biedactwo. Ale dziś nasi się nie popisali. Tylko Maciuś skoczył aż na piąte.
Szkoda mi go, a tak fajnie wyglądał w tej żółtej koszulce ^^ A czekaj, nie oglądałam końcówki drugiej serii, kto w końcu wygrał? Schlieri?
Takełuczi w pierwszej serii też nieźle skoczył, Marinusa chyba przegapiłam bo nie widziałam jego skoku, a Schlieri w pierwszej skoczył świetnie, to tak podejrzewałam, że on... ale Maciuś piąty - bardzo dobre miejsce! ^^
On tak niepozornie skakał w tym roku, a dzisiaj Stoch i Żyła tak słabo, tylko on jeden w pierwszej dziesiątce... Lubię go ;)
Ja też ^^ Ogólnie chyba wszystkich z reprezentacji lubię, ale Maciusia i Piotrusia darzę szczególną sympatią ^^
No, mniej więcej. Ta hiperbolka sobie do tej linii dąży, ale jej nigdy nie przetnie.
poszłam do szkoły, miałam historię, na której uczyliśmy się o dżumie, na matmie rozdaliśmy prezenty na mikołajki i śpiewaliśmy piosenke, później godziny i właśnie przeżyłam dwie minuty grozy- bo nam wyłączyli światło...
Mam karę na kompa, na czas nieokreślony.
W szkole nawał sprawdzianów i kartkówek
Mikołajek w klasie nie robiliśmy bo nie chcieliśmy.
Spędzam teraz 6h yg na kółku z angola, w większość mego czasu wolnego pochłania nauka lub robienia książek z angola.
Nie mam na nic czasu, rodzice sie na mnie dra=ą. Po prostu Ch**owo.
No były drobne prezenty. ;) Od Mikołaja ;)) i od mojej okropnej wychowawczyni. Były dwa koncerty Mikołajkowe. Strasznie dziś wiało i był mój wymarzony śnieg!!! <3 Pisałam dziś sprawdzian z biologii. (jak można robic w Mikołajki???) Ja mam jakimś cudem 5 z matmy zwłaszcza że nigdy nie umiałam i miałam korepetycje z matmy. ;)
Zostałam nominowana do nagrody wolontariusza roku :D Byłam 1 z 21 osób do tego tytułu, wygrał sześćdziesięcioletni gostek (ale to już ludzie zawodowo związani z tymi sprawami...) :D Dostałam 6 z odpowiedzi z wosu jako pierwsza w klasie...
Co tam jeszcze...
Dowiedziałam się dzisiaj, że "jestem niesamowicie utalentowana muzycznie, bo jak można sie niby nauczyć samemu grać na pianinie bez niczyjej pomocy?! I tak cudownie gram na skrzypcach, och ach" :D
Ogólnie, wygląda na to, że moje życie to pasmo powodzeń. A przynajmniej tak je przedstawmy, nie ma co się dołować! ^^
Jak spędziłam mikołajki ? Leżąc na nowym łóżko od kochanego taty xD
A jak zamierzam spędzić święta? -_- W gronie "najbliższej " rodziny tj. 17 osób w mym pięknym, małym, JEDNORODZINNYM domku.. Ale co tam ;)
Od wtorku siedzę w domu bo chora jestem :C
A święta spędzę w domu. W wersji filmwebowej będę przygotowywać wigilię dla całej naszej zakręconej rodzinki, bo się tu tak zadeklarowałam że u mnie to będzie XD
Dowiedziałam się, że prawdopodobnie będę mieć 4 z polskiego. Przyjaciółka do mnie przyszła i oglądałyśmy trzecią część ''Koszmaru z ulicy Wiązów", a dziś oglądam czwartą.