Ekhm. Żeby nie było, to nie reklama, to informacja xD
No, ten blog o Dielari "powstał". Jest już rozdział pierwszy i prolog, więc... :P
Parę osóbek już wie i raczyło zostawić kometarz (z czego sie niezmiernie cieszę) :D
No, ale ten... jak ktoś chaciałby przeczytać, to zapraszam xD
dielari-love.blogspot.com
Powtarzam: to nie reklama, to informacja xD
Wiem, wiem, zaraz zmieniam :D Byłam pewna, że ustawiłam Cie na administratora. No, ale sorry, że napisałam bez Ciebie, Olka mi nie dawała spokoju :P
Nie ma sprawy. Dzisiaj chyba mam trochę weny, a na pewno czasu, więc możemy pokminić. :) Masz może GG?
A mam :D
48003571
Możemy rozkminiać, że aż nas głowa rozboli, też mam pełno czasu. Miałam isć z koleżanką do kina, ale poszła se do babci bezczelna xD
Ale, ale ... Jam być Aleksandra/Ola. Nie toleruję "OLKI" xD To mi się źle kojarzy :D
Olo ;_; Tak do mnie mówi czteroletnia kuzynka XD
Nie wiem, nie lubię "Olka" xD
Cały czas się zastanawiam, dlaczego ty nie założyłaś bloga o Dielari? Przecież wiesz o nich wszystko! :P
<moja szybka odpowiedź>
Bardzo mądre pytanie...cóż jestem po prostu przesadnie leniwa :D
Nic się nie stało Martynko ( jak to się skraca ? ), w końcu przecież odpisałaś.
Oj, nieładnie! Ale szczerze powiedziawszy, to myślałam, że masz już takiego bloga, a tu bum! xD
Jak coś, to będziesz nam pomagała w tych sprawach :P
Ależ oczywiście, Karolinko, oczywiście tak to sie skaraca, Ty geniuszu Ty xD
No widzisz jak Cię zaskoczyłam :D
Dziękuje, lubię pomagać.
Tak ! Ta moja wrodzona mądrośc. Śliczne masz imię, takie oryginalne.
Hahah, dokładnie, bardzo! :P
Jaka uczynna :3
Mówiłam: wszystkie jesteśmy mądre, genialne i wgl.
Ja? Dziękuję i wzajemnie ♥.♥ Orginalne? Hmm...
No ja myśle.
Dziękuje, ale nie presadzaj. Przede wszystkim skromność !
Ano faktycznie ! Zapomniałam...
Jeszcze raz dziękuje ! Tak, takie mało spotykane u nas...
Dokładnie. Skromność jak u... hmm... Sebka?
Zapominalska Ty... xD
A no spoko ;D W zasadzie, to u mnie w klasach 4-6 w szkole są tylko trzy Martyny. I trzy Karoliny! :D
Jakie porównanie... daje do myślenia :D
Oj ja !
Kurczę to ja jestem tak oryginalna jak ty. Matko Boska co się z tym światem dzieję...
W moim najbliższym otoczeniu nie ma chyba Martynek :D
No tak, lepiej się do niego nie porówywać (wcale go nie obgadujemy) xD
Tak, Ty :P
Co nie? Świat schodzi na psy, coraz mniej Karolinek i Martynek xD
Ooo... To... nieźle ;D
Oj lepiej... ( nieeee, wcale )
Ta ja...!
To jest ogromny błąd. Takie śliczne imionka. Jesteśmy takie wyjątkowe.
No widzisz...
Dokładnie (nie, to jest tylko taka pogawędka na jego temat :P)
Haha, teraz to tylko Anie, Marty, Dominiki. Przynajmniej u mnie ;D
Wszystkie jesteśmy wyjątkowe, bo mamy znajomości, nie poprzez facebooka czy twittera, albo kolonie, szkołe, tylko poprzez Violcie. :3
Pff...
:D ( w pełni kulturalna, z szacunkiem dla niego )
Albo ostatnio dużo Len ( takie to krótkie, nie to co nasze...).
Jakie to piękne, aż się wzruszyłam... jedna, wielka, prawdziwa rodzina !
No nic !
Nie inaczej !
Może i prawda... na drugie mam Joanna. Tak sobie policzyłam, że moje dwa imiona i nazwisko to w sumie 20 liter. Jeszcze niech przypadkowo wyjdę za mąż to będzie masakra.
*-*
Iwonka. Ładne !
Czekaj coś mi się pomyliło, jednak 24. Jestem lepsza ( nie ma co się cieszyć...)
♥
Moje drugie mię miało być moim pierwszym, ale co tam. Fajnie :D
No dokładnie. Ja się nie zmieszczę i to jeszcze z moim pismem. Jak żyć ?
A pierwsze drugim? To czemu nie jest?
Ja miałam mieć na imie Paulina, ale moja genialna mama, uznała, że w mojej klatce, jest już jedna Palina, więc... :D
Właśnie, ja też mam takie grube pismo -.- Jak... Nie wiem, zmienić sobie! :P
Chyba przez brata... no cóż !
Kocham to imię. Zresztą jak większość. Dziwny powód...
Ja też, takie niezwykłe. Trzeba jakoś żyć.
To dobrze czy źle? :P
No ładne jest :D Wiem, ona to wogóle...
W ćwiczeniach nie wyrabiam :P Ale trzeba żyć... xD
< i znowu, wczesna odpowiedź>
A nawet lubię to imię. Dużo możliwosci na skrócenie...
Aha :D
Ja tak samo. Często mi się nie mieści. Trzeba...
< hahaha nie przesadzaj, dobrze jest >
No tak, przecież. Moje raczej nie ma aż tak dużo...
Dokładnie, aha xD
Wczoraj robiąc ćwiczenia z angielskiego, napisałam jedno zdanie na pół strony. Lol xD
A propo, nie da się tego "zrobić". Znaczy... To skompikowane. Mam to na drugim komputerze zrobione, na którym od pewnego czasu nie ma neta (staruszek, wiesz) i... kurde, nie da się bez? :P
Ale jest ładne, to się liczy !
Znam to. Przynajmniej mogę oszukiwać na testach, jak trzeba te liniki liczyć.
To szkoda :c .
No nic wyślj jej to i się zobaczy :D
W końcu piszemy szeroko, więc prościej jest nam zapełnić liniki.
No nie da się...
Spróbuj, zawsze to coś :D