Tomas do Franceski"Po co poklocilas sie z Violetta.Ona ma juz dosyc wlasnych problemow a ty jej tylko dokladasz zmartwien.Nie rozumiem po co to zrobilas,jak moglas.Powinnas ja przeprosic"(czy jakos tak).A kiedy Fran mowi ze to Violetta ja powinna przeprosic obronca Tomasek zwala to na dume.No nie moglam.Ja na miejscu Fran to bym mu tak przycisnela ze by mu ten nieszczesny wzrok zrobil sie jeszcze bardziej nieszczesny.Juz chcialam przelaczyl ale musialam wysluchac mowy Tomaska do konca...to takie wzruszajace ze az mi sie zwracal obiad.A swoja droga Tomas+Fran super zwiazek...tak swietny ze szok
tez mnie to trzyma przy zyciu !
ale jak patrze na Tomasa i Fran i jeszcze takie teksty aaa! mam ochote go zniszczyc czekam na dzien kiedy ich "zwiazek " sie skonczy i mam nadzieje ze Francesca z nim zerwie i zrobi to w sposób bolesny!
Weź nie mów mi nic o zrywaniu. Mimo, że Kecia radziła mi bym nie czytała już więcej informacji o drugiej połowie drugiego sezonu nie posłuchałam i jak nie mogłam spać dalej przeglądałam stronki argentyńskie. Załamałam się tym, co piszą o Marcescę, ale chociaż jedna miała w miarę możliwą historię. Potwierdziła to co wszystkie, że zerwie Fran z Marco, ale dlatego, że uzna, że lepiej będzie jak nie będzie za nią tęsknił + coś pisała o piosence Marco o Francesce (w którą wątpię, ale zawsze nowe info).
ja tez na bierząco śledze te newsy o nowych odcinkach i im ich wiecej tym gorzej ;o ale o ich zerwaniu jest często z dwóch powodów tego o którym mowisz i ze przez Fede, ale ta pierwsza wersja jest dla mnie bardziej prawdopodobna
Dla mnie też jest bardziej prawdopodobna. Po samej rozmowie z 40 odcinka. Co do Fede to coraz częściej pojawia się plotka o nim i o jakiejś nowej Sofii oraz o tym, że wróci do Studia, ponieważ U-Mix będzie chciało nagrać go ze starymi przyjaciółmi.
Mi się w ogóle nie widzi, że Fran mogłaby zerwać z Marco dla niego, ponieważ odkryłaby, że go "prawdziwie kocha". Po pierwsze na każdym blogu piszą, że Marcesca zerwie w 45 odcinku, a Fede wróci w albo 46 albo 56, więc to się kupy nie trzyma. W ogóle czekam do tego 45 odcinka, bo aż nie mogę sobie tego wyobrazić.
wgl to by bylo bezsensu tyle znala Fede jakby miała sie w nim zakochac to juz w 1 sezonie, nie teraz. jezu cos czuje ze w tym 45 odcinku poleją sie lzy ;o
Już kiedyś pisałam, że jak to możliwe, że w pierwszym sezonie nic do siebie nie czuli, a tu wielka miłość. Też myślę, że będę ryczeć, a na rzadko którym filmie w życiu płakałam .
to ja akurat czesto, potrafie ryczeć na Kung Fu Pandzie xD a co dopiero gdy moja ukochana Marcesca sie rozejdzie ;o
Na Kung Fu Pandzie? Ja widziałam tylko pierwszą część i nie płakałam, ale spoko. Jeden jest bardziej wrażliwy, drugi mniej. Co do piosenki Marco o Fran to nie było jej na płycie, a jakby taka powstała to by było Tomasowe Zachowanie (stan po odrzuceniu/zerwaniu z dziewczyną podczas, którego komponujemy kolejną smętną balladę).
to ja na drugiej czesci jak pandzie zabijaja rodziców ;o
tak troche Tomasowe,a takich zachowan wole u Marco nie widziec ;o ;p wgl ten cały wyjazd Fran tak przypomina sytuacje Tomasa i Violki w pierwszym sezonie, on tez chcial sie rozejsc zeby Viola nie tesknila za nim, mogli juz sie wysilic na cos bardziej oryginalnego ;d
Wysilić i zrobić coś oryginalniejszego? To lepiej jak się rozstaną jak jej się Fede spodoba. Można by też zrobić, że wyjedzie za nią, ale raczej nie... Na Disneya to zbyt wielkie poświęcenie dla związku.
niby tak, mogłaby wgl nie wyjezdzam, ale disney chcial moze jakiegos powiewu nowosci w ich zwiazku ;o ;p
Z pewnością chciał by fani Marcesci siedzieli i przeglądali internet z nadzieją, że nic nie stanie się tej parze. Dodatkowo zostawili nas w dramatycznym momencie, by mieć pewność, że po 2 miesiącach bez serialu będziemy chcieli do niego wrócić.
Teraz zaczęło mnie zastanawiać coś innego - dlaczego w "Codigo Amistad" najwięcej śpiewa Violetta? Camila praktycznie nic nie śpiewa sama tylko słowo "amores".
A tak swoja droga kto waszym zdaniem jest z dziewczyn najbardziej utalentowany?Bo wszyscy tylko Violetta i Violetta,do znudzenia
Jeszcze ten Tomas ją tak rani, bo ciągle myśli o Violettcie, ale oczywiście Fran to ta zła, nie Violka. Boże, każdy temat dla mnie dobry by narzekać na Violettę xd
bo sie uwzielas mówie ci ;p
ale tak. Tomas nie chciał być sam to sobie wymyslil ze teraz bedzie z Fran, a i tak zawsze broni Violki, nawet w sytuacjach w ktorych ona nie ma racji to jest tak irytujące! nie wiem jak i kiedy ale niech Fran i Tomas juz sie rozstaną!
Tylko czekałam, aż ktoś o tym napisze. Mowę mi odebrało po prostu. No ale boskiemu Tomiemu nie takie rzeczy się wybacza...
Też się strasznie oburzyłam. Gdyby Tomas nie wyjechał do Hiszpanii, to chyba odpuściłabym sobie 2 sezon.
disney nawet nie wie jaką przysługe im zrobil wyjezdzajac, zaczynajac od tego ze gdyby nie wyjechal to Viola skonczyla by z nim, a wszyscy wiemy ile jest fanow Leonetty, po drugie mnie tez Tomas sam w sobie zniechceca ;p
czekam na jego wyjazd jak na zbawienie! ;p
Pablo sam mówił, że nie czuje się dobrze w roli Tomasa. Zresztą, kto by się czuł dobrze w takiej roli?
Zastanawiam się, dlaczego akurat tak zagrał Tomasa. Przecież mógł nie robić takich min, chodzić prosto i zrobić z Tomasa bardziej sympatyczną postać.