1. Leon
2. Pablo
3.Marco
Niekoniecznie w tej kolejności. Lubię ich za to jak starają się podbić serca swoich wybranek
Myślę dokładnie tak samo, tylko że u mnie na pierwszym miejcu jest egzekwo Leon i Marco, a dopiero dalej Pablo, który w 2 sezonie mniej interesuje się Angie. Marco kocham za wszystko od pierwszego przedpremierowego wrzucenia Junto a ti do sieci, a Leon od zawsze był w moim sercu jak dbał o Violę.
Tak samo + Braco, którego uwielbiam, nawet do końca nie wiem za co, ale uwielbiam ;)
Leon- krótko mówiąc cud miód :D
Pablo- zawsze go lubiłam :D jedna z bardziej sympatycznych postaci :p
Braco- uwielbiam za całokształt ;) dobrze tańczy, niedźwiedzie brunatne lubię a i specjalnie brzydki nie jest ;)
Co do Marco to nic o nim nie wiem, bo nie oglądam 2 sezonu ;) Wnioskując ze wszystkich wypowiedzi jest fajny, ale tego dowiem się w bliżej nieokreślonej niedalekiej przyszłości ;p
Pablo-sam w sobie jest fajny,miły i sympatyczny,ale WARA MI OD ANGIE GOŚCIU krzyczę gdy go widzę
Marco-nie wypowiem się,bo nie oglądam drugiego sezonu
Leon-oczywiście kadży musi go kochać,ale ja lubię go za to że sie stara o Violę,ale w drugim sezonie kiedy z nią skończył wykazał się mądrością,za to ma u mnie szacun,poza tym jest zabawny,wyrozumiały (co do każdego) ia przy tym bardzo męski
Braco-kocham go za wygląd,teksty,charakter.A jak powie coś to jak nie zrozumiem,to mama mi zawsze tłumaczy np. "Miś Toby był dobrym człowiekiem", "Ja cię kocham" , "Ja też o tym myślę,ale nie myślmy już o tym żeby się nie gnębić" , "koleś dał mi,to zjadłem" i jeszcze Jade jak mu powiedziała "pasmatrina wierhu" czy jakoś tak to to było "masz ogromne oczy / wytrzeszczasz te gały"