Wydarzeń miał sporo. POsegregouje je wg mnie od naj mniej ważnych:
- Gregorio przyznał się do tego, że jest ojcem Diego, przed nim samym
- Drugi pocałunek Naxi
- Pocałunek Fedemiły :* <3
- Potwierdzenie zerwania Leonary
- León dwa razy śpiewa Nuestro camino, w tym raz dla Violetty. I powtórka z rozrywki bo Violetta mówi do Fran i Cami "Dziewczyny, ta piosenka mi się śniła!", a Fran na to "Znowu?" i jeszcze coś w stylu "Ona mi się śniła. Śniłam, że León śpiewała ze mną. Ja śpiewałam z nim. Śpiewaliśmy dla siebie. Nie mogę w to uwierzyć. Jak wyjaśnić, że ciągle jest León?" . Końcówka dziwna, ale tylko chodziło mi o (jakiś) sens. To amatorskie tłumaczenie ;)
- León powiedział Violettcie, "Co czuje? Że wciąż mamy szansę. Przestańmy się bać, aby być razem. Spróbujemy?" Pocałunku na pewno nie będzie, ale za to w 78 lub 79 będzie scena pod "różanym drzewem". Piękny jest ten świat! <3
Oj, te emocje <3 Widzę, że widziałaś już gify by ja ^^
Matko, moje Naaaxi *.* Cudoooowneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Jasne, że widziałam. Przeczytałam u siebie tytuł notki i od razu weszłam! <3
Nasze Naxi. <3 * :D
Twoje mniej :P Nasze jest już dłuuuuugo *.*
No, ale trochę jednak może być Twoje ^^
ajj czyli jednak nie tylko ja mam świra i nie jestem cierpliwa! <3
Naxistki górą :D
masz tt? Wejdź na twittera Jorge :D ten filmik jest z genialny ^^ Chyba się uzależniłam :D