Jeśli jesteście za Leonettą to powinniście być również i za Pablangie, ponieważ oba ta związki
opierają się na tym samym. VIOLA kocha Tomasa, a Angie Germana, ale Leon wykazuje więcej
Violi zainteresowania, a Pablo Angie. haahahah mam nadzieję, że mnie zrozumiecie :D
Osobiście jestem za tymi dwoma innymi parami, ale to już mniejsza o to.. Chodzi tutaj o coś więcej. Jedni są za GARMANGIE, a nie rozumieja, iż to Pablo się nią zajmuje przez cały czas :) Uwielbiam go! Ale w tych związkach to jest sporna sprawa, IŚĆ za głosem serca i wybrać Tomasa(Viola) i Germana(Angie) - miłość - czy kogoś na kim mogą polegać!
Leonetta to już raczej pewne. Jak dla mnie najlepsi są Pablade. Angie i German są sami siebie warci.
Wiem, że Leonetta to już pewne, ale może w kolejnych sezonach Tomas powróci. A wiesz może czy on będzie w 2 sezonie brał udział? W czołówce go nie ma, ale chyba tak całkowicie nie powinni go wycofywać. Przecież w pamiętniku Violi on zawsze będzie. Ona na pewno wspomni Tomasa nie raz w 2 sezonie.
Tomas ma podobno być w kilku odc. ale nie zrobi nic ważniejszego niż to co robi zawsze - będzie się kręcił w kółko.
Tak jak wyżej: będzie w kilku odcinkach, ale żadnego większego wątku nie będzie miał.
Już chyba któryś raz odpisze o tym tej samej osobie, ale co tam. xd VIOLETTA I TOMAS TO NIE JEST MIŁOŚĆ. Miłością nie można nazwać czegoś co zrodziło się po jednym spojrzeniu.
Jak kogoś zobaczysz i coś poczujesz to jest zauroczenie. To rośnie w miarę kontaktu z tą osobą, ale żeby była miłość musi być coś oprócz patrzenia się sobie w oczy, a tymczasem Tomas i Vilu nie mają tematów do rozmów
Ale Tomas i Viola się "znali" za nim ona poszła do studia21. I miło spędzili ze sobą parę chwil, dopóki Ludmiła się nie pojawiła na horyzoncie.
Ja jestem za Pablangie. No mi właśnie podobają się tacy chłopcy, którzy się wykazują. Tacy jak np. León, Marco, Pablo itd. xd
Zdecydowanie pisze się León.
Nie, to ja jestem za Germangie. Pablo zasługuje na kogoś lepszego.
León? Myślałem, że ta kreska powinna być nad ,,e", ale nie wiem jak to zrobić.
Na Jade! Wtedy będzie Pablade. ;]
Jest kreska nad "o". Na 100 procent :)
W sumie, nawet patrząc na ich ostatnią rozmowę, to przecież Pablo traktował ją trochę protekcjonalnie, no, może nie tyle protekcjonalnie to z pobłażliwością z jaką mówi się trochę do dziecka, a przynajmniej ja tak to odebrałam. No ale, przyznać muszę, że jest coś w tym, co mówicie. ;D Jednakże wciąż nie jestem pewna, musiałabym poczekać na Jackie, albo chociaż na więcej scen z ich udziałem.
w ogóle violetta ma go zapisanego w komórce Lion xdd i i z akcentem. Ale hiszpańskie i argentyńskie fanki piszą León z akcentem na o, więc tak pewnie jest już od disneya
Wiem. Leon, Tomas, Andres, German, Matias... wszyscy mężczyźni w oryginale mają te kreski.
kreski xD to są akcenty. Si oznacza tak, a si z kreską przy i oznacza jeśli. Mogłabym ci podać z miejsca kilkanascie przykładów, gdzie brak akcentu zmienia zupełnie znaczenie, ale nie chce mi się za każdym razem pisać, gdzie był akcent ;p
Z tego co wiem to u nich Lion to tak jak u nas Leoś :D Więc wiesz.... nawet dobrze, że ma tak napisane. :D
Llllew :3 ciekawe co znaczy imię Tomas. Po hiszpański jest León, takie dane mam przynajmniej, no i z innych seriali np ojciec diega w zbuntowanych.
Tomas - rani innych (najbardziej bliskie mu osoby), nie stara się, nie umie się obronić, ma sześciopak, jest "pewny siebie" czyli myśli, że pewna dziewczyna "kocha go" pomimo, że ona jest z innym, ciągle się wpie*dala za przeproszeniem tam gdzie go nie potrzeba... (można by długo wymieniać :D) A tak na serio to nie wiem heh :D
P.S. Chyba nie muszę pisać co oznacza imię Leon? Bardzooo dużo by tego było.
chodziło mi o bardziej pozaserialową wersję xddd bo wiadomo lion-lew. aż poszukam z ciekawości
No wiem, wiem ale poniosła mnie ta nienawiść do niego i nie mogłam się powstrzymać hehe :D
Zgadzam się w 100%. Ani tomas i violetta, ani germangie w zasadzie nie opierają się na niczym, tylko na tzw "przyciąganiu". Może jestem jakaś przyziemna, ale dla moim zdaniem to po prostu absurdalne. No i matka mówiła angie, że pablo podoba się jej od zawsze więc pewnie coś takiego mówiła jej.
Ale tak prawdę mówiąc to może jestem głupia itd. "Prawdziwej miłości" nie zauważam, ale według mnie to Angie powinna być z Pablo, myślę tak od dawna, bo ten też zawsze ją wysłucha, jak Leon Violettę, no i pomoże ukochanej :)
Ja tak miałam z leonetta i z pablangie, ze od pierwszego wspólnego momentu myślałam ze świetnie do sb pasują. Przykładowo, zaczęli puszczać serial gdzieś tam leciał w tle przy siedzeniu przy kompie czy cos, myślałam głównie ze nie wiąże z serialem nadzei ze to bd jakiś koleiny argentyński tasiemiec, tylko że aktorzy młodsi, patrząc po tomasie i po ich scenach, i jeszcze ze ona i Tomas do siebie nie pasują. Reasumując, gdyby wtedy go zdjeli obeszłoby mnie to głęboko i szeroko. Kiedy Leon zobaczył vilu pod tym warzywniakiem jeszcze nie wiedząc kim ona jest, natychmiast pomyślałam ze ciekawie byłoby ich postawić obok siebie, wobec tego z pewnym zaciekawieniem podeszłam do następnego (6) a oglądając 8 juz byłam fanka. Jak dla mnie, bez leonetty nie byłoby tego serialu. To samo z pablangie, oni są dla siebie po prostu stworzeni, doskonała para, nawet przez chwile bd razem ale potem on stwoerdzi ze to nie ma sensu, bo ona kocha tego drugiego- dokładnie tak samo potoczyły sie losy leonetty, z tym wyjątkiem ze Leon stwierdzając to się mylił i Violetta zawalczyla.
Ja, jak zobaczyłam 5 odcinek, jak on na nią spojrzał, od razu poczułam takie coś, że oni powinni być razem. To jego spojrzenie.
Właśnie to spojrzenie; nie jak tomasowe, natychmiast zakochane, ale takie superskupione, jakby natychmiast przyciągnęła jego uwagę, i nawet nie będąc tego świadomym nie mógł oderwać od niej wzroku. Zajebiste *.* jak mówiłam, gdyby tam nie bylo postaci Leona tylko cokolwiek innego, albo gdyby Leona zagrał jakikolwiek inny aktor, ten serial byłby dla mnie tylko pyłem na wietrze. Jakimś cudem w tym disneyowskim dziale uchowal sie tak przezajebiscie zdolny aktor, myślę ze znam sie troche na tym i naprawdę emocje grane przez Jorge są bardziej wiarygodne niż cokolwiek co do tej pory widziałam w telewizji. W dodatku przystojny i genialny piosenkarz. Nie mogli wybrać nikogo lepszego. Nie chodzi o to, ze niesie mnie fala leonetty, ocena Jorge była zupełnie obiektywna. A do tego violette też wybrali świetną, dlatego tak ten serial magnetyzuje, od pierwszego spojrzenia Leona na vilu ;p
Fani Tomasa, to jest po prostu orka na ugorze. Mówi się do nich, ciągle tłumaczy, walkuje, powtarza, że Leon to nie tylko przyjaciel, podaje sie milion argumentów i z tego co mówi Violetta i z jej zachowania, i ciągle to samo, albo nie odpowiadają w ogóle albo ignorują. Juz nie mam na to siły po prostu. Chyba zwyczajnie trzeba im dać sie przekonać -.-
Ale ja nie zamierzam dać się przekonać, jestem całkowicie pewna, że Leon jest lepszy od Tomasa. On zakochiwał się w niej stopniowo, jak przebywał z nią. Tomas zakochał się w niej od razu w co ja nie wierzę, dla mnie na początku to musi być tylko zauroczenie.
do mnie nie musisz mówić ;p jestem w 1000% za leonetta, mnie też nic nie przekona. Ale drażnią mnie te protomasowe z dupy wzięte mądrości, są naprawdę męczący
MagdaJulka: Ale chyba Leonett jest więcej zdjęcie na Disneyu Leona i Vilu z piątku ma 8500 lubię to, a Tomasa i Vilu ze środy-3400
odpowiadając magdziejulce odpowiadaj... do magdy julki xdd bo ona tego nie widzi. I bardzo, że więcej lajków.
Wiem, ale chodziło mi o to, że LEONetta to ja (MagdaJulka) tylko limit się skończył i pisałam o tych lajkach :D
hahahaha OK NIE OGARNĘŁAM xddd szkoła, you know. Z moją klawiaturą dzieją się magiczne rzeczy, klikam l wyskakuje d. Aż zajrzałam, dobrze że jest tyle leonett, im szybciej stanie się to widoczne tym szybciej protomasy staną się mniej upierdliwe.
Tak jak to powiedziałaś: Jestem za Leonettą i Pablangie! A jak w 42 się pocałowali w Resto Bandzie po prostu ręce mi się trzęsły!
No właśnie coś przegapiłam, bo ja myślałam, że oni nie są razem, aż tu nagle bam pocałunek.
Ja też tak myślałam ;) Ten pocałunek i do tego jeszcze w 44 odc. Angie powiedziała ,,Pablo, jesteśmy razem i >coś tam dalej<" xd
Pewnie to był taki przeskok i nie pokazali momentu, w którym wyznawali sobie uczucia :D