jak zobaczyłam Lene to jakoś sie strasznie zdziwiłam, wiedzialam ze ma wrócic ale jakoś nie spodziewałam się że akurat teraz sie pojawi.
a co do Marcesci to tez mi sie ak wydaje, nie wygladalo jakby calowala go w usta (w myśla wyobrazam sobie jak on gdy ona konczy mówic przyciaga ją i całuje )

Ja to sobie wyobraziłam, że będą znów rozmawiać o tym wyjeździe, a to dzień powrotu do Włoch i wtedy ją przyciągnie i będzie chciał ją pocałować i tu nas zatrzymają.

Tak, to też, a oni jakby na odwrót, że już po pocałunku. Ale jak to zobaczyłam to sobie dopowiedziałam, że możę chociaż póżniej ją złapie za rękę jak ona będzie już odchodzić i ją pocałuje.

Może, wierzmy w to, bo ja już się napaliłam się na ten pocałunek, a tu nic. Chyba przywalę osobie, która mnie zmyliła.

Hehehe... Nie miałam z tym nic wspólnego? <odchodzi, podgwizdując>

rozbudzilas nadzieje! ale i tak po tej scenie ją mam :p
wgl czemu dodały mi sie dwa komentarze? ;o

Nie wiem, o kim mowa. Sara, 16 lat, Wrocław, kojarzysz?

Nieee... Jakoś nie bardzo. Poza tym jest dużo osób spełniająch kryteria :d

Tak to też, a oni pokazali jakby na odwrot, w sensie juz po pocalunku. Ale jak juz to zobaczylam to sobie w myslach dopowiedzialam, ze moze chociaz potem chwyci ją za reke jak bedzie odchodzila, przyciagnie ją i pocaluje.