Muszę przyznać, że leon jest przystojny, opiekuńczy i ogólnie fajny z charakteru. Ale tomas jest
fajniejszy, bo nie wcina się tak jak leon w każdą rozmowę i jest miły dla wszystkich, a leon tylko dla
violetty i podobno w 2 sezonie znajdzie sb inną. A tomas jest po prostu idealny, może nie
przystojny, ale z charakteru idealny!!
Tomas idealny? Błagam. Lepiej usuń ten temat zanim dziewczyny przeczytają. Tomas: ciamajdowaty, próbuje wziąć Violettę na litość, zdobyć ją spojrzeniem zbitego psa, w ogóle się nie stara, a ostatnio powiedział jej, że jest najgorszą osobą na świecie. Co do ,,przystojności" to się nie znam, bo jestem chłopakiem, ale czytając wypowiedzi dziewczyn na ten temat, wiem, że nie wygląda za bardzo jak facet. Leon: Zupełne przeciwieństwo. Chyba nie muszę wypisywać cech. Przeczytaj poprzednie tematy, a wszystko zrozumiesz.
Ale Leon zostawiłby violettę dla ładniejszej, a tomas nie!!! Ja sama jestem za Leonem, ale bez przesady. Ale czemu wszystkie dziewczyny tak przeżywają tego leona, przecież i tak nie ma takich idealnych chłopaków jak on :(
,,Ale Leon zostawiłby violettę dla ładniejszej, a tomas nie!!!" - czy ty widzisz co ty piszesz? Przemyśl to. Przecież chyba widać różnicę, że Leon ciągle troszczy się o Violettę i opiekuje się nią, a Tomas właściwie nic nie robi w tym kierunku. Więc proszę cię, na przyszłość nie wypisuj takich głupot.
Nie znam się na chłopakach, bo jestem jednym z nich, ale to od razu widać w serialu. Ta różnica jest porażająca. Poza tym prawie każda z aktywnych osób na tym forum napisałaby ci to samo, co ja przed chwilą. Radzę zajrzeć do poprzednich tematów.
gratuluje jesteś pierwszym chłopakiem który ogląda Violette.!! xd
Według mnie Leon by się prędzej dał pociąć albo by wyjechał niż zdradził Violette... :(
Leoś <3
Tak, fajnie że choć jeden chłopak ogląda ten serial.
Prawda między oboma jest wielka przepaść i stylu życia, i charakteru, i podejścia do życia.
hej, przeczytałaś co napisałam? Bo nie wiem :> I Leon, z tego co później się zachowuje, nie wuierzę nawet na sekundę że traktuje ją jako cel rywalizacji albo że zostawiłby ją dla ładniejszej. Jego stosunek do niej, to się przejawia dyskretnie w każdym odcinku, no nie wiem choćby ta scena jak jej sie zwierzał względem tego, że go wylali, albo ten sam odcinek jak rozmawiali przez telefon. Megasłodkie! <33
Zgodzę się z tym, iż Leon bardzo kocha Viole i nie zostawiłby jej dla innej. Ale pozory często mylą. Nie zapominajmy, o tym jaki kiedyś był.
Czytałaś mój wywód, ten gdzies niżej jest, o tym jak go zmieniła Violetta? Obejrzawszy stopień, do jakiego zmienił sie Leon z podłego aroganta w pierwszych odcinkach do tego jaki był na końcu, musiałabym być chora emocjonalnie żeby nie kochać leonetty <3<3<3 to jedna z tych nielicznych rzeczy, za które lubię nasza niezdecydowana główna bohaterkę; za to ze leoś jest teraz nie tylko przystojny, ale i wspaniały wewnętrznie ze tak powiem ;p wiesz, jesteś jedna z nielicznych zwolenniczek Tomasa, które umieją prowadzić normalna, konstruktywna dyskusje. Owszem, to komplement, na pewno na tym forum przynjamniej ;>
Wydaje mi się, że czytałam i z tym się zgodzę. Viola bardzo zmienia Leona, mimo iż ma te swoje grzeszki np. ten filmik z nim co wstawiła Ludmiła.
Miło mi to czytać! I to samo mogę napisać o Tobie.. zwolenniczko Leonetty :D
koniec końców nie chciał wstawić filmików, nawet przeprosić vilu
Śmiertelni wrogowie zawieszenie broni xDD
A co on może zrobić jak za każdym razem wcina się Leon. Albo go ktoś inny zahaczy. Dobrze, że Francescca im pomaga.
Żeby Tomas miał więcej odwagi to by bardziej walczył o Violette. Leon ją naprawdę Kocha i nie chcę żeby Tomas ją ranił a zauważ że robi to bardzo często. To co ma Leon stać i patrzeć jak jego ukochana cierpi stara się żeby Tomas jej nie ranił.
Oni oboje ją kochają.. tylko, że jest taki problem Viola cierpi za każdym razem.. czy Leon odgoni Tomasa czy nie.. po prostu to jest miłość..
Leon zostawiłby Vilu dla ładniejszej? Wiesz, dlaczego w 1 sezonie Leon zerwie z Vilu? Ponieważ zobaczy już koljne nagranie (które szczerze mówiąc będzie zmontowane) na którym Vilu niby całuje się z Tomasem
Może rzeczywiście Leon zasługuje na kogoś lepszego. On się stara i o nią troszczy, a ona to trochę wykorzystuje. Mam nadzieję, że w końcu przejrzy na oczy i będzie chciała wrócić do Leona.
Oj będzie, ale problem w tym, że Leon pomimo, że widać jak ją kocha nie będzie chciał by byli znów razem ;c
Ona go nie wykorzystuje tylko daje mu tą szansę. Jak dla mnie to trochę z takiej litości. Bo ona wie, że on ją kocha.
tu Leonettaa z drugiego konta
jpdl dlaczego wszyscy tak się czepiacie charakteru Leona.??? Ok miał kiepski początek ALE TO PRZEZ LUDMI.!!!!
przecież mikt nie jest idealny (zwłaszcza tomas (sory nie mogłam się powstrzymać)) więc nie oceniajcie Leona pod względem pierwszych kilku odcinków..
Apeluje do waszych rozumów i serc:
DAJCIE LEONOWI SZANSE CHOĆBY KILKA ODCINKÓW A ZOBACZYCIE ŻE ON SIĘ NAPRAWDĘ MOCNO ZMIENIŁ I CHOLERNIE SIĘ STARA I TO POD WPŁYWEM VIOLETTY. WYOBRAŹCIE SOBIE CO BY Z NIM BYŁO GDYBY NIE BYLI RAZEM.... MOŻE ZNOWU BYŁBY "CZARNĄ OWCĄ STUDIA", A MOŻE NIE.???
Leoś <3
Ja daje mu szansę.. dostrzegam jego zmianę, ale w niektórych momentach naprawdę mnie denerwuje kiedy odizolowuje Viole od Tomasa.. i zgodzę się z tym, że Tomas także jest nie idealny, popełnia wiele błędów, ale nie odgania Leona od Violi za każdym razem tak jak on to robi
Bo Leoś nie jest podatny na manipulacje, Leon jest dominujący - samiec alfa. Tomas nie próbuje, bo wie, że Leon nie odstąpi, a jeśli tak było, to pewnie Leon robił to tylko i wyłącznie na prośbę Violetty.
To jakbyś miała dziewczynę, na którą każdy leci, to pozwalałabyś jej gadać z każdym? Nie izolowałabyś jej? PODSTAWA PRZETRWANIA W DŻUNGLI! Nie daj innym tykać tego, co Twoje. Basta.
Tak, zaraz wpadnie jakieś dziecko i połączy Leona postać z Tarzanem i na forum będzie pełno, że Leona wychowały małpy
Haha xd '' Leona wychowały małpy'' cytat roku normalnie xd
Leon po prostu walczy o swoje- Violetta jest bardzo ładna- wielu o nią zabiega. Jeśli by się nie starał pierwszy lepszy zgarnął by mu ją spod nosa. Leon nie da sobie w kaszę dmuchać. Potrafi postawić na swoim,potrafi zbesztać Ludmiłę, gdy dogryza Violi(Nawet ostatnia scena sprzed kilku odcinków-gdy bronił Violetty w studio) i tym u niej punktuje cały czas.
Nie, chodziło mi o to, że już kiedyś się spotkałam ze źle odczytanymi słowami, nie rozumie porównań, bo wchodzi dziecko 9 letnie wychowane na "Dlaczego ja?" i "Ukrytej prawdzie" i wymyśla jakąś głupotę.
Dlaczego ja czy ukryta prawda powinna zostać zdjęta z anteny- ale dużo ludzi to ogląda. A potem rosną dzieciaczki takie :d
Co nie? A na forach internetowych po takich programach pojawiają się tematy typu: "Spałam z moim psem. Czy jestem w ciąży?" Taaa.. Urodzi wilkołaka. Nie wiem, może Okił (reżyser Dlaczego ja i trudnych spraw) kiedys poruszy taki wątek albo już był u niego i dlatego tyle teraz takich tematów.
Gość musi mieć fest łeb,że takie durnoty wymyśla. Ostatnio natrafiłam się na niewiarygodne a jednak. To jest dopiero o jeżu.
Jeszcze w Swiecie wg Kiepskich jego humor jest okej, bo pokazuje problemy polaków w krzywym zwierciadle. Tutaj jest to robienie wody z musku. XD
Tak - nie oglądam każdego odcinka, jedynie gdy mam czas, a ostatnio gdy wróciłam i włączyłam ten serial, aż się zdziwiłam jak się zmienił. Widać, że się zmienił i to na lepsze oraz że zależy mu na Violetcie
Powiedział jej to dlatego, bo był na nią zły/ Miłość jej całowała się z Leonem! Jakbyś zareagował?
Ale nawet gdyby to Leon zobaczył ją jak całuje się z Tomasem, to na pewno by jej czegoś takiego nigdy nie powiedział. I jakoś nie widzę, żeby to była jego miłość. Samym spojrzeniem nie zdobędzie dziewczyny.
Ale tak naprawdę to nawet nikt nie daje mu szansy.. Tomas fuuj, Tomas bhlee itd. .. trzeba tolerować ich obu, jeden jest taki drugi tak.. jednakże uważam, że każdy zakochany tak by zareagował..
Dawałam Tomasowi szansę przez dwadzieścia odcinków: a nuż, zrehabilutuje się. Jednocześnie z każdym odcinkiem zauwazałam więcej jego wad i więcej zalet Leona. A proporcje na początku były odwrotne. Dałam szansę obu i Leoś ją wykorzystał. Nie mam nic do Tomasa, ale pod warunkiem, że będzie sobie stał z boku i nie merdał relacji Vilu-Leoś, w innym wypadku, jeśli wystawi się na nasz wzrok, to nie mam wyjścia, jak krytykować jego infantylność.
Ale to dzięki niemu Viola uczy się w studio21, wzięła udział w przedstawieniu. Wszystko to jego zasługa
Ok, było minęło. Ale popatrz na ich obecne zachowanie! Leon - troszczy się o Violettę, opiekuje się nią, wysłuchuje jej problemów i jest dla niej wsparciem. Tomas - absolutnie nic teraz nie robi, bo uważa, że samo uczucie wystarczy.
No niby tak, ale po co się głupio pyta ,,czemu wszyscy wolicie leona" (już pomijając to, ze mówi się ,,dlaczego", a nie ,,czemu", imiona pisze się z wielkiej litery, a nie z małej i na końcu pytania powinien być pytajnik), skoro na forum tego serialu jest już kilkadziesiąt tematów z uzasadnieniem, np. http://www.filmweb.pl/serial/Violetta-2012-668104/discussion/Tomas+uwa%C5%BCa%2C +%C5%BCe+samo+uczucie+wystarczy.+Leon%2C+%C5%BCe+potrzeba+jeszcze+wi%C4%99cej.+T ym+si%C4%99+r%C3%B3%C5%BCni%C4%85.,2197363 - bardzo mądre. Więc może lepiej najpierw przeczytać kilka innych wypowiedzi niż zakładać kolejny niepotrzebny temat?
no widzisz, a jak dla mnie, wziąwszy przynajmniej pod uwagę że znam cały sezon, to Leon ma wspaniały charakter. Owszem, na początku był jaki był ale to kwestia raczej towarzystwa ludmiły. W drugiej połowie byli już znajomi wszyscy się kolegowali w studio, a w ostatniej kwarcie Leon normalnie przyjaźnił się z Camilą, Maxim itd. M.in dlatego to jest takie prawdziwe- bo Violetta wydobywała z Leona jego najlepsze cechy, z początku tylko wobec siebie, z każdym odcinkiem coraz więcej i więcej, aż ten dobry, wspaniały Leon przeniósł się też na jej przyjaciół, i wreszcie na wszystkich. I to było m.in. powodem jego późniejszej decyzji, przemiane bohaterów uważam za jeden z fenomenów serialu. Jednym z moich ulubionych filmików jest "Violetta me cambio", w którym jest wycinek jak Leon rozmawia z Maxim o tym, jak wpłynęła na niego violetta. Sam tytuł w tłumaczeniu to "Violetta mnie zmieniła".