Zrozumcie że to jest tylko film . Przecież waszych kłótni się nie da słuchać . Ten cały Leon i Tomas
przecież specjalnie grają takie role jak grają więc nie rozumiem po co piszecie że Tomas jest
szczurem i was denerwuje itp jak on gra tylko swoją rolę . Czy tu są same 10 latki co się zakochały
w tym całym Leonie wyidealizowanym w tym filmie.. boże trochę obiektywizmu... Rozumiem że
wam się Leon podoba bo jest zapewne atrakcyjny ale przecież to jest FILM
hmmm.. po pierwsze to mam więcej lat niż 10,
po drugie - Leon nie idealizowany, a Tomas miał być tak nam pokazany, ale wyszło na odwrót, skoro raz twierdzi, że jest tak w niej zakochany i wgl, a innym razem nie zwraca uwagi na to jak Ludmiła ją wyzywa, czyli tak z mojego punktu widzenia to traktuje Vilu jak szmatę. A Leon? Leon stał się wyidealizowany, pomimo że w planach było, że będzie "czarnym charakterem".
BOŻE TO JEST FILM! Gra taką postać bo taki scenariusz mu napisali..... Mnie to nie obchodzi z kim będzie ale po prostu nie chce mi się słuchać tych kłótni
Ale muszę powiedzieć że fabuła jest tak skonstruowana że i tak będzie z tym Tomasem na końcu to dopiero będzie hejt.. Oczywiście to jest moje zdanie i możecie sobie je krytykować ale zobaczymy co czas pokaże
No i tak szczerze to właśnie o takim zakończeniu myślę. I w końcu wszyscy by się przekonali, że miłość zawsze zwycięży.
jaka ku*wa miłość
jedno spojrzenie to nie miłość, ile Ty masz lat, że w takie bajki wierzysz? 8?
Hahahahhahaha. Oho dorosła ja mam 18 i tak poznałam się moim chłopakiem, chyba jakoś się musiało zacząć.. Bo spotkaliśmy sie przypadkiem w pociągu.. Wy nad zwyczaj dorosłe chcecie mi powiedzieć, że ja i mój chłopak się nie kochamy, bo poznaliśmy się w podobny sposób? Kurczę no dobrze, że mi mówicie, bo jesteśmy razem rok. Musze z Nim zerwać dzięki za rade!
Przeczytałam.. i chodzi Ci o to, że 1 spojrzenie to miłość. Ale przecież to nie było 1 spojrzenie.. Rozumiem jakby się nie znali czy coś, ale oni się znają chodza razem do studio rozmawiają.. i wogóle to chyba kednak może być z tego miłośc. Ale cieszę się, z eTy wiesz wsyztsko na temat miłości napewno miałą za sobą tyle zwiażków :O
Tak, tyle ze Tomas chodził za Violą non stop, i mówił jej że ją kocha, a to było na początku, tuż po tym wielkim spojrzeniu i scenie ze zmierzchu. ;)
Tak, wiem na temat miłości, sporo, i tak, mam za sobą już trochę związków. :)
Zdziwienie? :))
Tak, zdziwnie! :) A ile mas zlat jak można wiedzieć'? No właśnie chodzi za nią to moim zdaniem musiał się w Niej zauroczyć i chciał ja lepiej poznać, zatem można wywniskować, że mu zależy, czyż nie? Sama sobei zaprzeczyłaś w tej chwili :)
Ile lat mam juz pisałam kilka razy, powtarzać się nie będę. Poszukaj sobie jeśli tak Ci zalezy. ;)
A teraz powiedz mi, proszę, jak mogłam zaprzeczyć, skoro bez przerwy piszę to samo? ;)
przeczytałam, i dalej nie widzę sensu w tym "sama sobie zaprzeczyłaś".
Także wyrażaj się jaśniej lub z sensem. A teraz wybacz, ale idę się przejść, nie kręci mnie 24/7 przed kompem. Ciao. :)
Ale Tomas nic nie robi tylko uważa, że miłość to patrzenie się na siebie i ranienie tej drugiej osoby.
Nie będę go bronić, bo wyjdzie, że jestem za Tomasem nie jestem ani za Leonem, ani za Tomasem. Ale skoro uważasz, że tlkyo patrzy to ok. Ale przeciez ostanio do niej zadzownił rozmawia z nią no tak rozmowa to tez tylko patrzenie.
Idę zadzwonić do mojej koleżanki - jestem w niej zakochana, to prawdziwa miłość XD
Hahaha. ;D Padłam.
Tak przy okazji - zapraszam wszystkich fanów Leonetty na mojego bloga : story-violetta . blogspot. com
MagdaJulka: czytam go, to ja napisałam, że psujesz postać mojej ulubionej postaci z serialu - Marco, ale cieszę że to był tylko sen. FRANARCO ♥
No to czekaj na to jaki on będzie zarąbisty i słodki. ;D No i oczywiście Franarco będzie, bo jak inaczej.
no cieszę się, ja oglądam odcinki po hiszpańsku i to moja ulubiona postać (wraz z Leonem)
Źle mnie zrozumiałyście. Chodzi o to, że zainteresował się tym, dlaczego była smutna, przygnębiona. A nie o sam telefon. Jeżeli Leon do Niej dzowni w podobnej sytuacji zapytać co się stało itd. to jest wielki zachwyt i jaki on troskliwy, a jeżeli Tomas do Niej dzwoni uważacie, że nic wielkiego się nie stało. Chodzi mi o to, że teraz reżyser delikatnie zmienił charakter Tomasa, bo stał się bardziej troskliwy o Violettę. I specjalnie pokazane jest jak Tomas i Leon zaczynają wykonywać bradzo podobne gesty itp. aby zdobyć serce Violetty. Dostrzeżcie to :)
No w końcu ktoś mnie rozumie :) Tak samo uważam.. od wczoraj zaczęłam oglądać powtórki by przyjrzeć się jeszcze raz Tomasowi i Leonowi.. no i już po dwóch odcinkach stwierdzam, że uczucie Violi do Tomasa jest silniejsze :D Ale oglądam dalej by zobaczyć co z tego wszystkiego wyjdzie haha
No, ale wiesz, to się zaczyna takim zauroczeniem, może później gdy go poznałaś poczułaś coś więcej.
Może i masz racje, alee niby Tomas z Violettą też się poznawali, a tam już sama nie wiem. :D Może ten nowy chyba Diego będzie połączeniem najleszych cech Leon i Tomasa :D Wtedy nie bedzie kłótni. :D A tak serio to już sama nie wiem z kim ta Violetta powinna być. Nawet zaczęłam obstawiać, że to mogłby być Braco, ale gdzieś wyczytałam, że w 2 sezonie go ma nie być :O
Oj nie, Diego to będzie masakra i nie wiem dlaczego według tego co czytałam mają być razem
O masakra. :o Ja się akurat nie wgłębiałam aż tak w sezon :O Ale i tak cięgle rozdrapują ten sam wątek rywaliacji o Violette, co to będzie jak Tomas wróci. Wojna jakaś :O Ale nie lubie jak dochodzi tyle nowych postaci, a odchodza takie, które miały jakiś chociaż minimalny wpływ na fabułę, ale cóż :o Szkoda mi strasznie Braco , mam nadzięje, że to nieprawda :o
Wojna to będzie jeszcze większa XD Ciągle będą jakieś akcje między Leonem a Diego. Tylko o ile w pierwszy sezonie to była taka gadka szmatka: ufam jej, i tak jej nie zdobędziesz itp i Leon będzie pewny siebie, to w 2 sezonie nieco straci rezon, ale chwilowo chyba. Będą takie samcze starcia :D
W 2 sezonie to pewność siebie Diego, aż razi mnie po oczach. Cieszę się, że pojawi się w końcu w serialu jakiś Marco, któremu jakoś nie spodoba się akurat Violetta, bo chyba prawie każdemu jak ją zobaczy się ona podoba, a to nienaturalne. No, Maxiemy i Napo się nie spodobała, ale myśląc o Andresie, to gdyby nie fakt, że podoba się jego kumplu to myślę, że podszedłby do Violi z tekstem o drzwiac, i że skoro jego i jej drzwi miłości nie zostały jeszcze otwarte to to coś oznacza.
Hahahhaha ja tam się nie mogę doczekać, jak wojna będzie toczyć się pomiędzy Leonem, a Diego, a potem w połowie wróci Tomas. Chociaż on to sobie pewnie daruje walkę o nią, ale zobaczymy może jak wróci to będzie wielka przemiana i będzie bardziej pewny siebie, ale w to wątpię. :D ale się okaże. Czekam na 2 sezon już, ale nie wiem, czy nasze kochane polskie DC zdąży Nam wyemitować chociaż 1 odcinek nowego sezonu do końca bieżącego roku :D Jak będą ciągle powtarzać te same odcinki, ale sądzę, że walka pomiędzy Diego i Leonem będzie bardzo intersująca, bo o względy Violetty będą walczyć 2 bardzo pewne siebie osoby :D Ah, nic tylko czekać :<
Hhahahah ja to kocham naszego Disenya. Nie wiem jak moje młodsza sisotra może to oglądąc. Ja z DC oglądam tylko Violette, ale to nawet moja mama ogląda xd. Ale kurde tam jakies do dzwonka caffe jak się słucha tych ich piosenek to załamać się idzie :O . Nie, ale chyba nasze polskie DC słynie z powtórek w ciągu jednego dnia mozna obejrzec 3 takie same odcinki to jest to! Po co nowe?
Chyba wolałabym mieć satelite niemiecką i tam oglądać polowy bym nie zrozumiała, ale na bieżącą bym chociaż była, a nie pół roku do tyłu. :D Podasz strone na ktorej sa odc. z napisami? :D
Na razie nie ma, ale tworzy się zalążek grupy, która takowe wykona :).
Cóż, u mnie panuje zakaz oglądania disney channel i innych takich w domu i to mojej siostrze wyjdzie na zdrowie, bo jej się w głowie pomerdało. Wyjątek: Violetta, of kors. Z początku moja mama tego nie akceptowała, a teraz sama już tak dzieli obowiązki, żebym z siostrą zdazyła obejrzec, hahah XDDD
Hahhaha, ale ten serial wciaga. Mam nadzieje, że 2 sezon będzie równie dobry. :> Strasznie dużo zmian i się obawiam :D Ale chcoiaz jak odcinki od czerwca to spokój od DC na jakis czas bedzie :D
Pewnie tak, ale jakoś mi się wydaje, że znając DIsneya to będzię mieszał, mieszał, ale na koniec Violetta i tak będzie z Tomasem. Teraz pewnie będę zhejtowana przez zwolenniczki Violetty i Leona. Nie jestesm stronnicza tylko znając bajki itp. Disneya tak to będzie, ale zobaczymy ;)
nie będzie z Tomasem w pierwszym sezonie, bo bd ciągle rozdarta, a w drugim Tomi wyjedziee więc...
go team leon. :D
Ależ ja ci chciałam tylko powiedzieć za co lubimy postać Leona, bo napisałeś, że podoba nam się, bo jest atrakcyjny co jest bzdurą, bo w życiu widywałam przystojniejszych.
No w sumie, po prstu mnie wkurza jak ktoś twierdzi, że Tomas jest idealny i muszę wtedy powiedzieć, że Leon jest idealny xddddd taki nawyk
Dla mnie także nie ma ludzi idealnych, no ale cóż .. mam taki charakter, że jak coś mi się podoba, a ktoś uważa, że coś innego w tym wypadku jest lepsze to muszę zacząć wymieniać same zalety tego co mi się podoba.
To nawet nie jest to, że on jest taki w filmie. Nawet w realu w gazetach wszedzie piszą o nim, że jest zbyt pewny siebię no i w ogóle taki jak w filmie tyle, że okropniejszy :D
A o Jorge przeczytałam, że jest romantyczny tak jak w filmie i, że lubi podróżować :p Leon♥