Oczywiście w 19. Ok tym jak Violetta wyszła z sali on poszedł do keyboardu w swojej ślicznej bluzie na zasuwak w czarno białe paski i zaczął śpiewać i grać JEDNOCZEŚNIE. Ohhhh jaki on uzdolniony...
Wdech wydech, Sylwia przecież ty masz Andresa... Sorki rozmazylam się o Leonie i Andresie...
xo xo