Gdyby odjąć oceny kretynów oceniających z powodów ideologicznych ten serial na 1 to najwięcej byłoby ocen bardzo dobrych.
Trudno znaleźć choćby jeden pozytyw tej popłuczyny serialu. Starałem się odrzucić wszystkie negatywy przed seansem i obejrzeć z czystą głową. Niestety już pierwsze kadry ujawniły z jakiej jakości produkcją mamy do czynienia.
Serio? Ja po pierwszym odcinku jestem w stanie docenić chociażby efekty specjalne, ładne zdjęcia, kostiumy i scenografię. Za kilka tych rzeczy można spokojnie wystawić ocenę wyższą niż 1 ;)
Muzyka jest w porządku. Miks dialogów dramatyczny. Kostiumy powiadasz? Wyglądają okropnie. Całkiem niezłe były te krasnoludzkie. Efekty specjalne nie są za dobre bo za taką kasę skandalem jest tak wyraźne odznaczanie się postaci względem tła. W dodatku to nie kwestia czepialstwa i szukania dziury w całym. Efekty leżą u podstaw.
gdyby odjąć oceny kretynów oceniających ze względów ideologicznych na 10 to ten serial miałby średnią poniżej 3. Ale niektórym wystarczy pokazać murzyna na scenie albo silną niezależną kobiete z cechami męskimi, żeby uznali dzieło za wybitne. No cóż, niektórzy czytali Tolkiena i wiedzą jak bardzo jest to zmarnowany potencjał.