Podoba mi Twoja ocena. A nie jak tu poniektorzy daja 1 ...

Sugestia żeby Gandalf sobie poszedł wynikła prawdopodobnie ze spowodowania przez niego wypadku. Nie pasuje do nas, bo jest duży i nieostrożny a w ogóle to powinien te swoje gwiazdy znaleźć.

A fakt, że nas uratował przed pożarciem przez "wilki" mamy gdzieś, bo przecież omal ktoś nie dostał gałęzią!

Żeby tylko :). On im wózek pchał przez setki kilometrów!! :). Niewdzięczne, małe... Nie lubię ich:) :)

I te głupie dziołchy czy dzieci zawsze podłażą tam gdzie zdrowy rozsądek podpowiada żeby uważać, no można w łeb zarobić.

*bo można...

A dobroduszni i wspierający się nawzajem z sercami większymi od swych stóp Hobbici nie potrafią swej dziatwy upilnować.

czyli kolejna dobra postac kobieca w serialu w końcu okaze się złą lady Makbet tak? :) Bronwyn - głupia, skoro mysli że z zielarki może być generałem, choć nie zła, ale można sie czepiac jej stylu wychowania syna (kto normalny rozwala podłogę z powodu myszy? no a potem syn który jest wyższy od niej nie może iść walczyć). Galadriela - ogólnie irytująca, i kieryjąca się tylko zemstą, w dodatku zrobiona na idiotke, która nie wyczuwa bliskości Saurona. A w koncu Disa zrobiona na lady Makbet podburzająca do buntu męża? Super te "role models" kobiet prawda? :D

Jestem ciekaw, czy Ci "sławni", dwaj Showrunnerzy są całkowicie odpowiedzialni za takie rozpisanie tych postaci i czy rzeczywiście nie mają pojęcia co znaczy dzielna, silna i mądra kobieta. Jeśli tak, to nikt ich nie kontroluje w tym Amazonie? A może to właśnie wierchuszka tej korporacji w taki sposób postrzega kobiety? A może nie? Jeśli nie, to mamy dwie możliwości. Pierwsza - uznali, że mimo takiego wypaczenia "i tak mało kto to zauważy i zarobimy", a druga "musimy wpisywać się w naszą globalną agendę, precz z patriarchalizmem, teraz matriarchalizm i nie ważne jakie kobiety i co robią, ważne, że to kobiety!" - no ale to tylko conspiracy theory...

a może to łysy sam napisał ten scenariusz, a ponieważ, jako szef globalnego korpo pewnie jest socjopatą to napisał masę socjopatów zamiast bohaterów Tolkiena? :D

czy rzeczywiście nie mają pojęcia co znaczy dzielna, silna i mądra kobieta.


wlasnie powtórzyłam sobie dwie cześci serii świata Dysku Pratchetta - odcinki z wiedzmami, z Tiffany - i myslę, że tym scenarzystom przydałaby się lektura tych powieści w celu doinformowania się, jak pisać sympatyczne a jednocześnie silne i dzielne postacie kobiet :)

W kinomatografii już mieliśmy dwa filmy, które przeszły do historii i dorobiły się miana kultowych. Mowa o Terminatorze z Sarah Connor i Obcym z Ellen Ripley. Dwie silne kobiece jednostki, gdy poprawność polityczna tego nie wymagała. Są to dwa mocne przykłady, że można zrobić świetne filmy bez wciskania polityki na siłę.
No, ale dziś mamy szolrunerow, którzy wiedzą lepiej...