...kiedy ten elf zeskakuje podwójnym axelem z drzewa po czym poprawia potrojnym lutzem przez plandeke wozu i ląduje bez podpórki. Ryu ze Street Fightera sie chowa.
No, przecież wiadomo że elfy poruszały się jak niesprawne staruszki... *sarkazm*
Wskakiwać między wrogów korkociągiem nogami do przodu, przez plandekę wozu która dodatkowo ogranicza widoczność absolutnie ma sens:)