ja rozumiem, że można lubić to coś do kotleta po robocie, rozumiem że można oceniac jako średniaka na 3-6 w porywach 5 czy 6, jesli komus to sprawia frajdę bo są piekne scenografie i kostiumy, i nie potrzebuje zaglebiac sie w nielogiczność fabuły i kretynskich postepowan postaci. naprawde rozumiem, że to sie może podobać jako czysta rozrywka nie majaca NIC wspolnego z ksiazkami albo że ktoś naprawde jest fanem mydlanej opery w kostiumie fantasy. ale za chinskiego boga nie zrozumiem, jak temu można dawać 10 - bo oceny 8 - 10 to są oceny dla dzieł o poziomie nominacji oskarowej. :D

taki komentarz miałby sens tylko w przypadku gdyby ta produkcja nie nosiła nazwy Władca Pierścieni ;P