w niczym jej nie oddaje - to ten serial mataczy :D Galadriela nie mogla byc taka głupia nigdy, a naiwna i niedoswiadczona mogła być co najwyżej do czasu rzezi w Alqualonde a może do Doriathu i słuzby Melianie. Potem nie.

Ojejku, mit idealnych elfików upadł...Chlipu, chlipu.

zabawny jesteś - czy przy pracy jako troll placą także za udawanie dzieciucha? :D

...tiaaa... galandyna np. jest tak błyskotliwą i świetnie napisaną postacią... nie uznała za stosowne nawet powiedzieć komukolwiek o sauronie........ trzeba było to z niej "wyciskać".... absolutnie logiczne zachowanie.... do tego "demokracja" wśród orków... "pacyfistów" co to na wojnę nie chcą bo żony i malutkie dzieci w domu będą płakać............ scenarzyści i showrunnerzy tego barachła to krańcowi kretyni absolutnie nie rozumiejący ducha Tolkienowskiego lore.

Zgadzam się z Tobą. Mnie też wkurzają...Opowiadają bzdury, krytykują za jakieś pierdoły na siłę...Tym sposobem to żaden, żaden film ani serial w historii kinematografii nigdy by mi się nie mógł spodobać! A najgorsze że swoim jęczeniem zrażają osoby z boku, które się zniechęcą niepotrzebnie, i stracą wspaniałą okazję do przeżycia cudownej przygody na ekranie. Przykre to jest, i z czego wynika? Z jakiejś dziwnej mody na plucie czegoś co jest bardzo dobre, ale niezgodne z ich osobistymi "chceniami".
Serial jest dojrzały, przedstawia sprawy o wiele wiarygodniej, w mniej czarno biały i płaski sposób niż robił to, z całym szacunkiem, Tolkien. Postacie są skomplikowane i nic tu nie jest proste. 

Teraz to wgl w modzie jest pluciem jadem na praktycznie wszystko co wychodzi czy to gry seriale czy filmy wszędzie widze narzekających ludzi na wszystko ostatnio, nie wiem skąd się to bierze

To prawda. I przestaje to być śmieszne, a zaczyna być straszne. Narzekano od zawsze, ale mam wrażenie że teraz to przekracza się wszelkie normy bez umiaru. Narzekanie przestało być sportem, stało się jakąś religią. 

Ja jestem prosty w swojej budowie jak coś mi się nie podoba to tego nie oglądam i o tym zapominam i tyle i nie pluje na lewo i prawo w internecie jakie to jest złe. Ale wydaję mi się że tacy ludzie narzekają bo nie mają problemu z tą produkcją tylko ze sobą bo nie oszukujmy się to nie jest normalne krytykować ten serial za takie pierdoły jak nie którzy robią, owszem są ludzię którym ten serial po prostu się nie podoba i podają w miarne rozsądne argumenty i na tym kończą a są też jakieś osobniki co biadolą i biadolą punktując ten serial w taki śmieszy sposób bo elf jest czarny bo garadiela mnie irytuje

Niestety, to jest miecz obosieczny. Nie wiem co gorsze. Najgorzej kiedy ktoś po januszowemu w ogóle nie widział, nie ogląda, i nie ma zamiaru. Ale bez refleksji powtarza za tłumem że słabe. "Bo ludzie w internecie gadajom że suabe. A jak coś jest w internycie napisane to jest prawda." Albo widział 5 minut (jest takich sporo ) przez jęki innych zobaczył tam "coś swoim zdaniem haniebnego" i wyłączył. Jęczący odstraszają potencjalnych fanów. Pół biedy jak krytykują ale i tak oglądają...Weź bądź tu mądry. Wychodzi że Ci marudzący są nam potrzebni, tak czy siak...Ech, szkoda gadać.

Jęczący odstraszają potencjalnych fanów.

I dobrze, pomagają im w ten sposób nie tracić czasu na barachło, i zachować "obwody logiczne" w szarych komórkach nie uszkodzone przez bredzenie producentów :D A, jak sie komuś serial podoba i miał z niego zabawę - ok, ale i tak zachecam do przeczytania ksiazek i zobaczenia co bylo inaczej (bo w sumie inaczej było jakieś 95%) :D

Teraz to wgl w modzie jest pluciem jadem na praktycznie wszystko co wychodzi czy to gry seriale czy filmy

Może jest tego prosty powód - że te produkcje są po prostu słabe :)