Odcinek wydaje się być urwany, 4B miała pojechać do Rzymu... i co?
Kędzierski pobił rekord. Odcinek jest jednocześnie nieśmieszny, prostacki, wulgarny i nudny. Co z tego, że główne postacie są i koniec? Może z Allaha zrobi sobie następnym razem jaja z makaronem. A nie, nie wolno, bo tylko katoli wolno wyśmiewać.