Macie w zanadrzu jakiś inny ciekawy serial do obejrzenia...z dobrymi dialogami i poczuciem humoru:) słyszałam, że Shameless i Białe kołnierzyki to nawet niezłe tasiemce:D oglądał ktoś??
Jeżeli lubisz odniesienia do popkultury i często absurdalny humor to szczerze polecam Community - najlepsza komedia jaką w życiu widziałem. Tylko radziłbym oglądać z angielskimi napisami.
Pozdrawiam
breaking bad jest ekstra, a do Shameless po prostu trzeba sie nastawic. Jest rownie smieszny : )
Ostatnio obejrzałem http://www.filmweb.pl/serial/Common+Law-2012-610018 tylko 12 odcinków, ale dosyć zabawny.
Ja polecam Sherlocka i White Collar- nie zgodzę się, że jest słabszy, razem z Suits moje trzy ulubione seriale :)
popieram, zwłaszcza Sherlocka (z brytyjskich jeszcze Misfits jest świetne), chociaż WC (uwielbiam ten skrót swoją drogą) spada z sezonu na sezon. ja jeszcze dodam Wilfreda, świetnie zrobiony i zagrany, ale to jak ktoś lubi tak absurdalny humor.
w biurowym klimacie niezły jest Newsroom - trzeba tylko przeboleć tragiczne intro.
dobre jest też:
The Good Wife - http://www.filmweb.pl/serial/%C5%BBona+idealna-2009-501262 - trochę prawa połączonego z polityką,
Damages - http://www.filmweb.pl/serial/Uk%C5%82ady-2007-432002 - ale fabuła skacze więc trzeba się na nim skupić
Homeland - http://www.filmweb.pl/serial/Homeland-2011-595358 - tu jestem tylko po kilku odcinkach (brak czasu), ale nieźle się zapowiada....
po 10-ciu odcinkach drugiego sezonu nie mam pojęcia o jakiej charyzmie piszesz
wg słownika języka polskiego: "charyzma «szczególne cechy osobowości, którym osoba je posiadająca zawdzięcza niekwestionowany autorytet u ludzi i wpływ na nich»" Nadal uwazasz, ze Harvey nie jest osobą charyzmatyczną?
Gabriel Macht ma wygląd osoby charyzmatycznej (widać charakteryzatorzy spisują się wyśmienicie) i nadaje się w 100% do swojej roli. Jednakże w drugim sezonie scenarzyści popuścili wodze fantazji i nie dość, że dialogi Harvey'a wydawały mi się pisane przez osobę głuchoniemą (Jessici też, szczególnie z Hardmanem) to jeszcze obdarli go właśnie z tej całej charyzmy - on i Mike byli praktycznie równi, musiał się podlizywać Louisowi, zdegradowano go na niższe piętro
Jeżeli ma autorytet i jest wpływowy, to coś mi tu nie gra
Swoją drogą można czasem przypisywać charyzmę do pewnych cech charakteru - jak pewność siebie, wręcz zarozumiałość, egocentryzm, wytrwałe dążenie do celu. I tu owszem, Harvey te cechy posiada, ale zobacz ten kontrast:
- w pierwszym sezonie jest o tyle charyzmatyczny, że wygrywa każdą sprawę, przy mike'u prezentuje się jako bardzo doświadczony człowiek, wnosi olbrzymią wartość dodaną do firmy
- w drugim bezsensownie dąży do z góry przegranego procesu rujnującego całą firmę (dopiero w 10-tym odc. dowiadujemy się, że ten dokument był podrobiony), wysuwa jak się okazuje bezpodstawne groźby, no i j.w.
a tak poza Harvey'em, to kwintesencją nieudolności(?) scenarzystów było spotkanie Jessici z panią sędzią, której to Jessica wycięła na jeszcze Harvardzie żart. Jak możesz, popatrz na mimikę, przeczytaj sam dialog, posłuchaj głosu i zobacz mowę ciała - w tej scenie nic do siebie nie pasowało.
jako przykład na prawdę charyzmatycznej postaci można dać petera florricka z good wife'a - człowieka, który wywiera wpływ na innych, aby działali dla jego korzyści.
żeby nie było - lubię lekkie seriale z przymrużeniem oka, ale wymagam od nich, aby dialogi i gra aktorska stały na wysokim poziomie.
Początek sezonu 2 Suits'ów ogólnie bardzo mnie rozczarował. Dopiero te ostatnie odcinki były dobre.
A cała ta charyzma Harvey'a zniknęła i, wydaje się, szybko nie wróci.
Dzięki wszystkim, nie pozostaje mi nic innego jak wyposażyć się w powyższe tytuły i jazda:D
Shameless US, Trawka, Ekipa
Cały czas wydaje mi się ze Harveya z Suits wykreowali w jakiś sposób na bazie Ariego Golda z Ekipy :D
ojj ja bym się nie obraziła na spin-off'a z Arim jako głównym bohaterem!
co do wypowiedzi niżej, Newsroom trzeba oglądać z napisami, lektor po prostu zabija ten serial :(
Oprócz tych co wyżej było, to polecam jeszcze The Newsroom. Dialogi tam są po prostu arcydziełem. :D
Oglądam dość dużo seriali, więc napiszę parę słów, i odniosę się do niektórych propozycji:
więc,
Chuck - świetny serial, chciałbym go zapomnieć i zobaczyć jeszcze raz.
White collar - zobaczyłem chyba 2 odc. pewien akt desperacji
Dead drop diva - bardzo fajny, też o pracy w kancelarii, dużo żargonu prawniczego
Misfits - świetny ale myślę, że dość specyficzny nie każdemu się spodoba(na pewno nie komuś pruderyjnemu)
Common low - nie wiem czy warto pisać, po prostu jest, jeśli ktoś lubi jakieś kryminalne, detektywistyczne to jest to słaby serial i wtedy zdecydowanie wchodzi Criminal minds, Bones...lub coś również ciekawrgo z dawką humoru i pracy detektywistycznej, czyli Detektyw Monk.
No do tego kryminalnego zestawu dodałbym Dextera, całkiem fajny, ponad przeciętny.
Nie wiem czego szukasz dokładnie, jakiego typu ale pewniakiem jest i tak:
"Gra o tron"
Gra o tron - to już jest przeze mnie ogarnięte:D czekam na kolejny sezon:) świetny serial...a resztę sobie przejrzę:)
Ja ze swojej strony mogę także polecić kilka seriali. Nazwy niektórych już padły, ale to znaczy tylko, że wielu ludzi docenia ich wysoką wartość.
Breaking Bad - dla mnie absolutne arcydzieło, zarówno pod względem aktorstwa i scenariusza.
Boardwalk Empire - doskonały klimat epoki, świetnie zarysowane postacie.
Game of thrones - o tym słyszał chyba każdy.
Entourage-dla mnie absolutnie najlepszy serial komediowy:)
Lie to me - zdjęty z anteny po 3 sezonach, ale to nie zmniejsza mojego zachwytu tym serialem. Genialnie zagrany przez Tima Rotha główny bohater.
Modern Family - lekki i przyjemny serial komediowy. Ed O'Neill bardziej znany jako Al Bundy wraca do seriali "familijnych", ale jeśli oczekujecie klimatu z MwC to tu go nie znajdziecie.
Mad Men - serial, który z jednej strony uwielbiam oglądać, a z drugiej strony nie wiem czemu tak mnie wciąga. Do oceny własnej.
Osobiście oglądam bardzo dużo seriali i mogę Ci polecić: Dexter, Breaking Bad, White Collar, Sons Of Anarchy, Big Bang Theory, How I Met Your Mother i Californication.
Białe kołnierzyki(White Collar) są świetne, według mnie nawet lepsze od Suits, więc polecam ;). Jeśli szukasz komedii to fajne też jest "How i met your mother" ;D.
Shameless jest bardzo dobry - trochę połączenie Housa i Californication (sprostuję od razu, żeby nie zostać zbesztanym ;) - tzn.: inteligentne dialogi momentami nawet zbyt inteligentne vs. ciagłe imprezy! Obejrzałem wszystkie odcinki i z pełnym przekonaniem - POLECAM! Oczywiście jak lubisz takie klimaty :)
White Collar jest jak najbardziej do oglądania, z czasem się identyfikujesz z postaciami i się wkręcasz. Jest jeszcze jeden serial od stacji USA Network, który oglądam od początku do końca - Royal Pains, choć z tej trójki wypada najbladziej. Ekipa jest najlepszym serialem jaki oglądałem i wracam do niego właściwie co rok, półtora jak zdążę za nimi zatęsknić. LOST - marka sama w sobie. Sherlock i Misfits z seriali brytyjskich jak najbardziej ale i Luther (!). Szczerze polecam też The Walking Dead oraz serial komediowy - Louie z bardzo specyficznym typem humoru. Chciałem się nakręcić na takie tytuły jak The Wire oraz It's always sunny in Philadelphia lecz nic z tego.
W kolejce do sprawdzenia mam natomiast Mentalist, Mad Men i LA Complex. Powodzenia w znalezieniu odpowiedniego serialu bo wiem, że to nie jest łatwe ;-)