Nie oglądam seriali dla dziwnych postaci z którymi mogę się utożsamiać - a dla humoru sytuacyjnego i "szybkich akcji" typu Sit Drama.
Pytanie, czy warto dalej oglądać ten serial (zaczynam pierwszy sezon) ?
Albo raczej czy jest to mainstream-owa pożywka dla młodych romantyków marzących o czynnym uczestnictwie w korporacyjnym wyścigu szczurów i spełnieniu swojego American dream, czy po kilku odcinkach okaże się pokazywać coś więcej niż tylko typowo amerykańską papkę telewizyjną ?