PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=585726}

W garniturach

Suits
2011 - 2019
8,1 138 tys. ocen
8,1 10 1 137662
7,4 18 krytyków
W garniturach
powrót do forum serialu W garniturach

S02E04 - Discovery

ocenił(a) serial na 9

Opinie, komentarze, spojlery...........

Moim zdaniem najmocniejszy, jak do tej pory, odcinek drugiego sezonu. Podoba mi się duet Louis - Mike, panowie się wzajemnie uzupełniają, szkoda tylko, ze Louis bywa piekielnie mściwy.... chociaż to mu nadaje charakter ;) Koncowy wątek z Donną zaskoczył mnie na tyle, że aż mi się jej zrobiło szkoda, bo będzie musiała ponieść konsekwencje.... Harvey może przestać jej ufać. No i Daniel.... jak dla mnie człowiek - zagadka, tak do konca nie mogę się przekonać co do jego "cudownej przemiany", myślę, że ma kilka niezłych kart w zanadrzu i tylko czeka na odpowiedni moment, żeby nimi zagrać.... we'll see :) robi się gorąco!

poisonka

Mi także bardzo podobał się ten odcinek ( zresztą jak prawie wszystkie). Bardzo fajnie, że scenarzyści wplatają wcześniejsze wątki oraz postacie do tego sezonu- pozytywnie mnie to zaskoczyło ponieważ spodziewałam się po tym serialu konwencji jeden odciek= jeden wątek, a tak mamy szansę na pogłębienie fabuły.

Bardzo miło oglądało mi się parę Luis/Mike. Faktycznie byli bardzo zgranym zespołem! Szkoda, ze tak się to skończyło i już nie zobaczymy tej rozwijającej się między nimi nici sympatii. Dla Mika było to też całkiem pouczające doświadczenie zobaczyć jaki styl pracy mają inni prawnicy…właściwie powinien dowiedzieć się tego na studiach, ale…ach racja - on nie skończył studiów więc ma sporo zaległości w tej materii.

Ponieważ od pierwszego sezonu polubiłam Louisa bardzo się cieszę, że w drugim ten charakter został tak rozbudowany i stał się czymś więcej niż biurowym antagonistą Harveya.
Cóż… to co Mike powiedział o Luisie w biurze…było bolesne. ale też było tam sporo prawdy. Biedny Louis.

Jeśli chodzi o Harvey/ Mike to serio, Pewien Starszy Partner nie powinien co 5 minut zakładać się ze wszystkimi o swojego Genialnego Młodszego Wspólnika (albo oddawać do pracy innym prawnikom jak jakąś zabawkę), bo wreszcie kiedyś ten wkurzy i do niego nie wróci :P.
Scena z płytami winylowymi bardzo zabawna. Widać, że panowie się bardzo lubią i ich relację wykraczają już sporo poza samą sferę zawodową, aż miło oglądać jak Mike czuje się komfortowo i swobodnie przy swoim mentorze.

Harold/ Rachel. O kurczę.. tutaj miałam taką minę: O_o. Całkiem mnie to zaskoczyło. To było dziwne. Bardzo. Trudno mi powiedzieć, że do siebie pasują…ale zauroczony Harold jest taaaki słodki i zabawny. Chociaż ten związek nie ma szans to strasznie chichotałam kiedy oglądałam te sceny. ( Plus dla scenarzystów za rozbudowanie kolejnej poza Louisem postaci.)

Co do Donny…wiem że WSZYSCY kochają Donne i że gdyby tylko chciała mogłaby samodzielnie zdobyć i utrzymać władzę nad światem, rozwiązać konflikty na Bliskim Wschodzie oraz upiec domowe babeczki. I wszystko w tym samym czasie nie wychodząc z biura…ale to co zrobiła…to naprawdę była zdrada. Całkiem rozumiem gniew Harveya. Tym bardziej, że już raz (w pierwszym sezonie) zataiła prawdę przed nim. Nie ładnie Donna!
Jednak droga poisonko nie powinnaś tym zbytnio martwić Donna jest ważną (i posiadającą dużo fanów postacią) więc na pewno przetrwa . Pewnie będzie miała z Harveyem kilka ciężkich chwil ale wreszcie wszystko wróci do normy.


Mike/ Donna – to było SUPER! Już od paru odcinków z zainteresowaniem oglądałam jak rozwija się ich relacja/przyjaźń i uważam, że są świetnym duetem (prawie tak świetnym jak H/M).Myślę, że w PH będzie teraz aż huczało od plotek.

PS. Czy tylko ja jestem niezadowolona z nowej fryzury Harveya?