Jest wredna. Moglaby powiedzieć Batatowi prawdę. Ale po co. Tak baciagane, jak poszla do Debory i rzucila go w jej ramiona. Zenada! A potem ma czelność krzyczec na Lucinde, ze jej nie powiedziala, ze Batat to syn Carminhi. I jest brzydka. Nawet ubrac się nie umie.