Ale głupi ci amerykanie! Wielkie mi rzeczy! Każdy chłopak powinien mieć nóż. U mnie w rodzinie nóż dostaje się na Pierwszą Komunię, za moich czasów każdy miał nóż, w szkole również. Zabawa nożami to była podstawa.
Dokładnie... I ta gra finką w piaskownicy. Kibel, kciuk, jakieś wygibasy żeby nóż się wbił. Jak to się nazywało?
U nas, po prostu Gra w Noża.