W pełni się z Tobą zgodzę.

Ja również podzielam wasze zdanie.

Jestem zażenowany

Wspaniały serial, w odróżnieniu od dzisiejszych bzdurnych sitcomów.

Są, Magda M, Chirurdzy, Przyjaciółki, Czas honoru, O mnie się nie martw itp ale popularność i kasa robią swoje no i kręcą na siłę ciąg dalszy...
Kariery Dyzmy, Czarnych chmur, Janosika już chyba nigdy nie zobaczymy...

Jaka szkoda, tak tęsknię za fajnym kilkuodcinkowym serialem

... Bo dziś są czasy synów i córek kurzu i wiatru czyli tumanów, którzy mogą oglądać byle co przerywane reklamami. Właśnie obejrzałem zapomniany serial "Znaki szczególne". Całkiem fajny. Ale nie ma to jak "Doktor Ewa" czy "Daleko od szosy"...

To nie jest dobry serial, rozwleczony. Czuć, że to już prawie lata 80. i z budżetem krucho. Dialogi często sztuczne. Dziwne, że Marian Pilot to napisał.

Takie seriale robi Netflix lub HBO i dzisiaj powróciła na to moda jeśli można to tak nazwać. Na historie 6-10 odcinkowe. W 6-8h lepiej się opowie historię niż w 2h filmu.