Komedia , Dramat . Dramatem jest kwalifikacja filmu i opis Filmwebu. Warszawianka to mocny dramat psychologiczny . Nie ma w tym filmie nic śmiesznego , no chyba że ktoś ma chore poczucie humoru.
Najlepszy polski film tego roku , a może nawet wielu lat. Co za niesamowite studium psychologiczne staczającego się człowieka. Człowieka któremu los przestaje sprzyjać . Można powiedzieć że , na własne życzenie . Ten film mógłby sie nazywać "Równia pochyła" W sumie jest wstrząsający . Aktorstwo Szyca to najwyższa...
nikt tak nie chodzi poza odklejonymi artystami i aktorami w durnych reklamach. widzę że kolejna moda promowana na siłę. obrzydliwe. kojarzy mi się z latami 30 XX wieku. nie wiem czy ci faceci myślą że to podoba się kobietom i gejom? litości
Tego nie idzie oglądać ? Wymęczyłem ten odcinek ... Nie wiem czy jest sens się katować kontynuacją ?
Im go więcej , tym bardziej go się chce. Role Szyca, Jandy i Skolimowskiego to mistrzostwo oskarowe. Po każdym odcinku mam smutek że sie skończył i że trzeba czekać tydzień . Gdy się skończy obejrzę raz wszystko na raz. Scenariusz Żulczyka to mistrzostwo, jedyne w swoim rodzaju .
Co prawda nie czytałem nic zulczyka, ale jeżeli jego książki są tak samo beznadziejne jak scenariusz do tego serialu to podziękuje. Generalnie realizacja, montaz, muzyka, aktorstwo czy zdjęcia są na wysokim poziomie, ale scenariuszowo to jest takie gówno, ze głowa mała.