Obejrzałem pierwszy odcinek i stwierdziłem, ze straszna słabizna, ale dam szanse i zobaczę kilka kolejnych bo może się rozkręci. Nooo...nic z tego. Kolejne były jeszcze głupsze i nudniejsze niż pilot. Dziś "obejrzałem" czwartą cześć. W połowie mi się przysnęło i obudziłem się 10 min przed końcem. Dialogi w tym filmie są tak żenujące, że bardziej zajmujące jest słuchanie w tramwaju dwóch starych kobit gadających o zakupach. Akcje to emocje porównywalne przy zbieraniu grzybów. Fabuła to politycznie poprawny ściek. Postaci w filmie irytują i nie budzą żadnej sympatii. Ten serial to czysta strata czasu. Może komuś z jakiś nie zrozumiałych dla mnie względów się to coś podoba, ale ja nie mam już zamiaru dalej tego czegoś oglądać, zwłaszcza mając w pamięci rewelacyjny film Snydera pod tym samym tytułem.

Pierwsze spójrz w lustro a potem oceniaj

spojrzalem i ocenilem juz dobrze?

No i co kupa w lustrze?

kupsztal dzis na bucie ale go zneutralizowalem :) pozdro