PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=810134}
7,5 1 572
oceny
7,5 10 1 1572
6,0 2
oceny krytyków
Who Is America
powrót do forum serialu Who Is America?

Obejrzałam pierwszy odcinek i w pierwszej chwili nie uwierzyłam że postacie w nim występujące są prawdziwe. Niestety myliłam się i nie jest mi do śmiechu.

marasska

A ja nie rozumiem celu tego programu. Wszędzie na świecie są głupi ludzie. Zresztą, co tu dużo mówić. Wystarczy, że sobie przypomnę dyskusje np. o okładce pierwszego numeru polskiego Vogue'a. Krzywy kadr, zdjęcie po prostu fatalne, śnieg na obiektywie, ale jeśli ktoś tak napisał, zaraz wyskakiwały postaci pokroju pewnej krytyczki wszystkiego. Wyzywały ludzi krytykujących okładkę od buraków, polaczków, Polaków-cebulaków, co to nie potrafią docenić wielkiego artyzmu fotografa i miliona rzekomych nawiązań. Babka z galerii wpadła w taką pułapkę i zachwycała się dosłownie gównem. Gdyby to był jakiś znany artysta, ludzie by się rozpływali nad jego geniuszem, a tak mogą się poczuć lepiej, że, hehe, głupia baba, podziwia czyjeś odchody. To samo ludzie od wyzwolonego kolesia - granice tego, co wolno, wciąż się przesuwają. Jak mieli zareagować na wieść o romansie z morskim zwierzakiem? Jakkolwiek by się nie zachowali, byłoby to krytycznie oceniane. Poza tym w scenie podczas napisów mąż powiedział, co o tym naprawdę sądzi.

To samo ten facet od broni czytający fragmenty o wątrobie, gdzie jest Rita Ora, raper coś tam Kalifa i Cardi B. Ok, śmieszne, jeśli ktoś zna tych ludzi. Ja o tej Cardi B. nigdy nie słyszałam, domyślam się, że czytający te informacje nie słyszał o nikim z wymienionych. To jest poziom śmieszności modnych jakiś czas temu memów z aktorami porno, którym ktoś dopisał jakieś cytaty o polskiej demokracji. Ludzie uważali za bardzo śmieszne, że ktoś się nie skapnął, że to łysy z Brazzers czy inna pornogwiazda. Też nie uważałam tego za zabawne, nie ma wymogu znajomości wszystkich gwiazd stron xxx, więc takie wyśmiewanie ,,haha, ale śmieszne, ten debil nie poznał łysego z Brazzers" jest słabe.

Nie wiem, co Cohen miał na myśli. Pewnie chciał ,,zmusić Amerykanów do dyskusji nad własną kondycją moralną", czy coś w ten deseń. Nie obejrzę pewnie reszty odcinków, nie moje klimaty.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones