zachęcona pozytywnymi ocenami obejrzalam caly serial. nie wiem czym tu się zachwycać. Pierwszy odcinek to kompletne nieporozumienie - jakieś dziwaczne połączenie watków z Draculi Coppoli (soundtrack, sceny łóżkowe) i Ojca chrzestnego (mafia i nawet sam wygląd Juliana Luny)z grami rpg (klany wampirze). 
Od drugiego odcinka jest nieco lepiej - inspiracje innymi filmami nie są tak widoczne - ale i tak z czasem serial robi się nudny. do znudzenia eksploatowany ten sam wątek: wampir zabija, rada stwierdza że zagraża maskaradzie, rozpoczynają się łowy. 
Wszystko w nie do konca udanym klimacie lat osiemdziesiątych - te stroje, ujęcia... to wszystko kojarzy mi się z początkiem 'pułapki nieśmiertelności' a nie współczesnym serialem sprzed zaledwie (?) 12 lat. Ale za samą próbę daję plus. 
Fabuła pełna nieścisłości. I ten niewydarzony policjant Frank , ktory robi dziwne miny... pod koniec marzylam wręcz żeby któryś z kainitów go zagryzl. Za to Julian Luna i jego związki z innymi bohaterami zdecydowanie na plus. 
Ostatni odcinek serii bez mocnego zakonczenia, ale ok, nie czepiam sie - może miala byc druga seria (?). 
 
Podsumowujac:Serial nie jest wcale taki zly, ale czytając wypowiedzi na forum spodziewalam się czegoś NAPRAWDE dobrego.
To, co oglądałaś, to nawet nie cała seria. Nakręcono tylko 8 odcinków, bowiem aktor grający Lunę zginął tragicznie i zadecydowano o zawieszeniu serialu. 
 
Co do twojej wypowiedzi, to każdy oczywiście ma prawo do własnego zdania, ale osobiście uważam, że się nie „znasz". Z doświadczenia wiem, że serial jest znany głównie w środowiskach lubiących (lubujących się) w „takich” właśnie klimatach. Nie zgadzam się z twoją surową oceną, ale masz do niej prawo.
być może to po prostu kwestia gustu ;) 
Nie wiedzialam że kręcenie pierwszej serii zostalo przerwane. Skoro tak, to rzeczywiscie ocenilam serial zbyt surowo... szkoda. Zaczynalam się wciągać a tu takie "nijakie" zakonczenie. Ale Juliana trudno by bylo zastąpic. 
 
Szczerze mowiąc obejrzalam dzis jeszcze raz niektore fragmenty i moja niepochlebna ocena wynikala raczej z tego, ze nastawilam się na cudo, a nie z tego że serial jest zly. 
Mozesz mi polecic jakies inne filmy i seriale w tym klimacie? (najchętniej o wampirach, klanach itp). Chętnie sie zapoznam.
Chciałam nawet cię spytać, czy oglądałaś jakieś inne seriale w podobnym klimacie. Wbrew pozorom trochę tego jest. Na pewno kilka tytułów mogę polecić. Ostatnio oglądam dwa bardzo fajne seriale TV. Pierwszy to "Blood Ties", czyli "Więzy krwi", a drugi "Moonlight" ("Pod osłoną nocy"). Moim zdaniem całkiem dobrze zrobione, fajna obsada (w obu), przyjemnie się ogląda. Zauważam nawet podobieństwa w fabule obu produkcji, ale może to dlatego, że oglądam je oba "na raz".
moonlight oglądalam jako pierwszy i z ktoregos forum wzielam namiar na kindred. Teraz jestem w polowie pierwsej serii Blood ties. Oba są niezle, chociaz wolę Moonlight. Ale gdy pisalam "w tym klimacie" mialam na mysli cos bardziej mrocznego, gangsterskiego i skręcającego trochę w kierunku lat osiemdziesiątych, jak Kindred wlasnie. 
Znasz cos takiego?
Z lat 80-tych nic nie przychodzi mi do głowy. Można zawsze poszukać w sieci, ale będą to już mniej znane produkcje. A oglądałaś "Jezioro wilków"? Fajny klimat i fabuła, choć nie o wampirach, tylko o wilkołakach. Mnie się bardzo podobało. Poza tym, jest mnóstwo japońskich anime zarówno starszych, jak i nowych produkcji o wampirach, które mogę polecić. Sztandarową pozycją jest już "Vampire Hunter D: Bloodlust". Ten film (są dwie wersje - starsza i nowsza) jest całkowicie genialny. A z seriali mogę zdecydowanie polecić "Vampire Princess Miyu" (również dwie wersje ^_^).
Oglądałaś może serial "True Blood"?? Też o wampirkach, podobny do "Moonlight" tylko więcej w nim erotyzmu, pierwotnych rządz i tego, co charakterystyczne dla takich filmów: specyficznej atmosfery :) Polecam ten serial każdemu, kto lubi wampirki :D!