Pomijając beznadziejny pomysł i ogólną biedę, to tak wali amatorką, że aż wstyd się podpisać pod tym. 1. Podwójne pancerze, niektóre postacie noszą drukowane płaskie identyczne zbroje pod tymi 3D 2. Błędy montażowe, w jednej scenie postać trzyma broń w 1 ręce, ułamek sekundy druga scena i ręce na odwrót. 3. Efekty specjalne w stylu tvpuls. Fabuła w typu "Możemy mieć Grę o tron ? Mamy Grę o tron w domu. Gra o tron w domu: -->To coś". Szanuję oczko, że główna bohaterka o pewnej cesze fizycznej, już w 1 odcinku kradnie 2 razy (żarcik).