Do obejrzenia i zapomnienia. Nie czytałam Wiedźmina, nie przebrnęłam, nie wciągnął mnie choć lubię fantasy. Może dlatego oglądałam serial lekko bez porównywania tylko po prostu popłynęłam z historią. Jako rozrywka popołudniowa - OK. Szkoda że ocena jest tak zaniżona przez osoby które wyłącznie porównują go z twórczością Sapkowskiego.