Znów okazało się, że dla dużej części tego portalu głównym wyznacznikiem tego czy serial jest udany to kolor skóry danego bohatera albo jego orientacja. Ja powiem tak - oglądało się całkiem przyjemnie, kilka x zwróciłem uwagę na niespójność mniejszą czy większą, ale produkcja ma całkiem niezłe zdjęcia, jest lekka, dynamiczna na jeden raz a to wszystko wspomaga też dobra muzyka. Więcej powiem, zaśmiałem się czasem z żartu w tej produkcji i w sumie to mi się podobała. Odniosę się jeszcze do zgodności z twórczością Pana Sapkowskiego - nie czytałem, nie przeczytam, grałem w Wiedźmin i w sumie mam to w... Polecam
Dokładnie tak! Lekko, fajnie, ładnie i z drobnymi nawiązaniami do książek. To jest luźny miniserial a ludzie zamiast cieszyć oko i fajnie spędzić czas to głębiej i głębiej wpychają sobie kij w d...
Ci, co czytali są tak toksycznymi widzami, że nie można ich hejtu brać na poważnie.
Czy toksycznym jest oczekiwanie, że jeśli produkcja rości sobie prawa do nazywania się "wiedźminem", to będzie faktycznie mieć coś wspólnego z pierwowzorem w kwestii budowy świata przedstawionego, klimatu, poziomu intrygi i głębi postaci? Że będzie do tego pierwowzoru mieć szacunek, choć odrobinę zrozumienia, przeniesie na ekran coś z unikatowości jego świata? Zamiast robić kolejne fantasy bez nastroju, nie wywołujące poczucia fascynacji odmiennością, unikające jak ognia niuansu i cienia nawet filozoficznego spojrzenia na naturę ludzką?
Toksyczna jest zajadłość z jaką plujecie na seriale Netflixa. Nie podoba się, nie oglądać. A jad zostawić dla swoich bliskich.
Jezeli sie Netflixowi nie podoba swiat wiedzmina i historia napisana przez sapkowskiego to po co ja ekranizuje? Nawet bez porownywania z proza Sapkowskiego ta fabula nie trzyma sie kupy :P
Ten serial nie stara się być odbiciem twórczości Pana Sapkowskiego na ekranie o czym uczciwie sam informuje. Korzysta z jego świata, lekkiego zarysu bohaterów, ale przestawia historię w swój własny sposób - ja mogę ocenić czy mu to idzie lepiej czy gorzej, a moim zdaniem nie jest źle. Oceniając serial warto też w ogólnej ocenie uwzględnić jakość zdjęć, scen, muzykę, grę aktorską, kostiumy. Tutaj sumarycznie to 6/10 dla nie.
Tobie się oglądało "przyjemnie", a mnie nie. Mnie taka idiotyczna "multi-culti" irytuje i tyle. "Przyjemnie" mu się oglądało... - ot i cała refleksja :).
Wiedziałeś, że produkcja nie będzie dla Ciebie, bo przeszkadza Ci kolor bohaterów, w ogóle nie wiem po co oglądałeś. Ja np. wiem że nie lubię sernika z rodzynkami, nie jem go więc, bo nieważne kto by go upiekł ja bym powiedział, że to najgorsze ciasto na świecie, co by mi to dało?
P...isz jak Mały Kaziu pod dużym piwie. Od rzeczy. Nie bierz więcej tego co elfy.
Podazajac twoja logika, jezlei Netflixowi nie pasuje fabula Sapkowksiego to po co ja ekranizuja???
Rozumiem, że jak zrobią film HISTORYCZNY o WWII. I w roli słynnego "akwarelisty" obsadzą czarnoskórego aktora. A cała 3 rzesza będzie mieszkać w Wakandzie (gdzie jakże słynna tolerancja nie działa już w drugą stronę) To tak samo powiesz, że "spoko" się oglądało, bo akurat nie znasz historii i tobie to nie przeszkadza?
Nie tyle by mi to przeszkadzało co nie jest możliwe do zrealizowania. Z założenia samych nazistów byli oni potomkami aryjczyków, których nieprawdziwie, ale z premedytacją przedstawiali jako czystej krwi białych ludzi. Twierdzenie wyższości rasowej na taj podstawie doprowadziło do zagłady milionów ludzi w tym głównie żydów, ale i też czarnoskórych. Nikt nigdy nie pomyślał i nie pomyśli o obsadzeniu czarnoskórego w roli Hitlera, Himmlera. Göringa, Goebbelsa czy Hessa.
Jeśli jakiś elf albo krasnolud ujawnią się i przekażą światu iż ich rasa nie jest zróżnicowana pod względem koloru myślę, że zostanie to uwzględnione na ekranie.
Elfy pojawily sie w mitologii nordyckiej germanskiej i chyba jeszcze anglielskiej ale nie afrykanskiej.Co ciekawe instnieje odmiana czarnych elfow oczywiscie istnieje w mitach tak zwanych "drow" zyja pod ziemia i boja sie swiatla mozna to bylo wykorzystac i nie bylo by tematu no ale trzeba by bylo znac temat i wysilic "musk"
Nie jest to bait a opinia, miałem tu kiedyś konto, ale już nie pamiętam dlaczego napisałem o jego usunięcie. Staram się czytać tutaj opinie o produkcjach, które oglądam, ale przy tej chciałem się włączyć do dyskusji, ponieważ moim zdaniem jej oceny nie są zbyt logiczne czy też sprawiedliwe.