To jest serial stworzony chyba tylko po to, żeby wypromować Mirren Mack. Te wszystkie fryzurki i kiecki, naprawdę super. Cała reszta tego... czegoś, to gówno w swojej najczystszej postaci. Nie widzę nawet głosów, że w tym gównie są jednak ślady warzyw, a to wskazuje na zdrowe odżywanie, itd. Nic. zapytał bym, kto daje pieniądze na coś takiego, ale żyję w kraju, w którym Krzemienieckiego uważa się za reżysera.