Co byście powiedzieli na wiedźmina animowanego, albo takiego w całości robionego przez Bagińskiego? Oczywiście odpowiedni mrocznego, taki słowiański Berserk. Ja byłbym za, choć z drugiej strony, to już przesadna komercja z pchaniem wiedźmina gdzie się tylko da i psucie świetnego bohatera literackiego poprzez taki chłam jak serial czy jeszcze gorszy film. Kubki, breloczki z Geraltem to jest to co mnie mierzi.
Osobiście denerwują mnie te ekranizacje do spółki z grą(nie żeby była zła) bo ludzie zamiast czytać świetne książki poznają Geralta w spłyconej wersji. Boje się że Geralt ma teraz więcej fanów wśród graczy komputerowych niż wśród czytelników.
powiem ci że jestem na etapie czytania "wieży jaskółki", coż szkoda że tak nie od początku, ale pożyczyłem od koleżanki, a miała tylko ten tom :)
musze przyznać że klimat w książce odpowiada temu w grze, a sama gra to według mnie jedna z najlepszych gier Rpg w jaki grałem chyba od czasów Fallouta 1 i 2. A pomysł na film jak najbardziej trafiony, sam po prostu marzę żeby powstał film w całości wygenerowany komputerowo, przynajmniej na takim poziomie jak intro z gry, no bo po prostu ten filmik to była rewelacja. Na 100% filmik zrobiłby kariere nie tylko w polsce czego jestem pewien. Mnie też troche wqrwia komercjalizowanie tego wiedzmina poprzez kubki , smycze, koszulki itp. Ale na dobry film, mogliby się pokusić. szczególnie Tomek Bagiński. Pozdrawiam