PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=119350}
5,5 31 tys. ocen
5,5 10 1 30963
3,7 10 krytyków
Wiedźmin
powrót do forum serialu Wiedźmin

Jeśli chodzi o Wiedźmina to wkręciłem się w niego przez świetną grę,potem obejrzałem film którego nie oceniłem surowo ale teraz po serialu mogę powiedziec że film to dno a książek nie czytałem ale do rzeczy...
Zacznę od minusów czyli wiadomo efekty specjalne(choc nie należę do takich osób którzy oglądają filmy dla efektów) rażą.
Choreografia walk ale oczywiscie nie wszystkie ale te słabsze są na naprawdę kiepskim poziomie.
Stroje niektórych postaci-jakies szmaty czy koce.
Charakteryzacja elfów i krasnoludów.
Ale tak naprawdę wszystkie te minusy dla mnie są mało znaczące bo serial oczarował mnie swoim klimatem który dogłębnie przypomina klimat gier RPG czyli po prostu jest BOSKI KLIMAT RPG KTÓRY MIAŻDŻY WSZYSTKIE NIEDORÓBKI W FILMIE!!!.Są też świetne dialogi,naprawdę przemyślane,jest humor i znakomita charakteryzacja Geralta(Brawo dla pana Michała Żebrowskiego) i oczywiście znakomity soundtrack(również RPG-owy)chyba najlepszy ze wszystkich polskich produkcji.Są również i polskie krajobrazy a trzeba przyznac że niektóre naprawdę dobre.Po prostu serial bardzo mnie oczarował pod względem właśnie tych plusów które wymieniłem przed chwilą aż żal że jest tylko 13 odcinków,ale cóż polacy chyba jednak wolą oglądac pierdoły typu M jak miłośc,klan czy o jakichs księdzach/zakonnicach detektywów.Po prostu śmieszne i żałosne to jest.
Wielu się też czepia tego serialu bo wychodził on u nas wtedy gdy już LOTR był na fali i chyba wszystkei "dzieci" się nakręcały na coś podobnego a to przecież jest Polska i u nas nigdy się nie robiło i nie robi filmów na wzór Holywood(co nie znaczy że te z Hollywood to wspaniałe produkcje bo tam również i to niestety coraz częściej wychodzą gnioty).Mamy tu do czynienia naprawdę z ambitnym serialem któremu bez wachania daję 9/10 bo drugiego takiego serialu w polsce nie ma i chyba nie będzie co pisałem wyżej.Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 3
wonski221

Proponuję Ci przeczytać teraz książkę. Bo zarówno serial jak i film nie są nawet w 1/10 tak dobre jak książki Sapkowskiego. Jako wielki fan sagi Wiedźmińskiej czułem się bo obejrzeniu obydwu produkcji niesamowicie zażenowany.
Scenariusz filmu pisał jakiś gość o umyśle pięciolatka. Sposób przedstawienia warowni Kaer Morhen (stetryczały Vesemir, miecze samurajskie(?!), wiedźminki(!)), elfy wyglądający jakby je przed chwila ktoś z knajpy wyniósł, Nilfgardczycy w szkopskich hełmach no i na dokładkę Ciri alias "córka Terminatora" itd. mógłbym w nieskończoność. Poza tym film i serial zostały wyprane z charakterystycznego humoru książki i świetnych dialogów. Co mi się zatem podobało: doskonała muzyka Grzegorza Ciechowskiego i jak wcześniej wspomniałeś gra aktorska( nie licząc Ciri), szczególne brawa dla Anny Dymnej, Andrzeja Chyry, Zbigniewa Zamachowskiego( mimo tego, że do książkowego Jaskra nie był podobny) no i dla Żebrowskiego, w roli Geralta dawał radę pomimo fatalnej charakteryzacji.
No i na koniec anegdotka. Sapkowski o filmie "Wiedźmin" w trakcie wywiadu dla hiszpańskiej prasy:
"Jak zobaczyłem po raz pierwszy film, miałem ochotę wyemigrować i nigdy nie wrócić już do Polski..." - to chyba o czymś świadczy :D
No cóż... nie pozostaje mi już nic innego jak polecić Ci przeczytanie książek. Naprawdę doskonała saga fantasy. Pozdrawiam !

ocenił(a) serial na 1
wonski221

@ wonski221
współczuję ci, bo najwyraźniej większość życia spędziłeś na tłuczeniu w gry komputerowe skoro tak bardzo spodobał ci się ten gówniany serial i dotychczas nie miałeś okazji przeczytać nawet Wiedźmina (aż strach wspomnieć o ambitniejszej literaturze).
serialowy wiedźmin nie ma żadnego klimatu, więc się tak nie nakręcaj.
niczym się nie różni od M jak migdałki, klanu, plebanii itp.

A władcą pierścieni podniecają się tobie podobni, więc daruj sobie głupawe porównania. Dla niektórych najwyraźniej historia kinematografii zaczyna się dopiero od matrixa i lotr.

ocenił(a) serial na 7
suszyMie

suszyMie - wyluzuj bo Ci żyłka pęknie;). @ wonski221 wyraził zdanie i
cieszę się, że potrafił znaleźć pozytywy, a nie jak typowy Polak negatywy.
Jeżeli o mnie chodzi to czytałem Wiedźmaka (choć jeszcze nie całą sagę),
grałem w grę, oglądałem film i serial. Doświadczenia te nie przeszkadzają
mi w dobrym odbiorze serialu. Podobał mi się !! Jest to jeden z lepszych
współczesnych polskich seriali (wyprowadź mnie z błędu jeżeli się mylę)...
Muzyka jest za to doskonała bez dwóch zdań.
Pomimo tego, że książka jest inna od serialu nie skreślam go - traktuję
jako inną interpretację książki, a nie przeniesienie jej słowo w słowo.

Nawiasem mówiąc "Dolina kwiatów" została oddana bardzo fajnie i nie odbiega
specjalnie od książki - to mój ulubiony odcinek.

ocenił(a) serial na 1
Tymoteusz81

Masz tu 3 różne gówna. Poliż je i powiedz mi które smakuje najlepiej?
Możliwe, że któreś będzie lepsze, inne gorsze, ale to nie zmienia faktu, że cały czas liżesz gówno.

suszyMie

Coś czuje że gdyby nawet zrobili inny film "Wiedźmin" i okazał by sie
arcydziełem i tak byś go uważał za gówno bo byłby inny od twojej
interpretacji książki. Poza tym nie szanujesz czyjeś pracy nazywając
serial, film i gra gównem. Przeszedłeś grę?Obejrzałeś cały serial i odkryłeś wszystkie jego smaczki? Przebrnąłeś przez film ?

P.S Przyznaje że film jednak mi się też nie podobał bo był to serial w
pigułce

Qel

Nie broń czegoś czego obronić się nie da (ani nawet nie chce, o czym nawet świadczy ocena autora pierwowzoru).

harry_82

kinowy wiedźmin to gniot, serial da się oglądać, książki i gra to jedne z najlepszych w gatunku, a lotr to absolutne arcydzieło współczesnej kinematografii (podobnie pierwszy matrix), więc pan suszymnie wyraźnie chce być oryginalny na siłę, albo zwyczajnie ma bardzo, bardzo, bardzo specyficzny gust.

użytkownik usunięty
djedrys

A ja myślę jeszcze inaczej... Skoro ktoś jest fanem świata fantasy nie powinien strasznie czepiać się serialu. Polska to nie Hollywood, a jak na te warunki serial wyszedł całkiem nieźle. Przyznam, że film to gniot i serial w pigułce, jak ktoś wcześniej tak to nazwał. Wcześniej geralt90 napisał o mieczach samurajskich, wiedźminkach itp. Reżyser takie miał wyobrażanie książki, a każdy interpretuje ją inaczej. Moim zdaniem nawet jeśli produkcją zajęłoby się 20th Century Fox, czy New Line Cinema (sławny z LotR'a) i tak pozostałby niesmak oraz niedosyt po książce. Wiadomo, że można byłoby nakręcić to lepiej, ale nie wyszło... Serial oceniłem na 8/10 za muzykę, grę aktorską, i zdjęcia. Michał Żebrowski wspaniale odegrał rolę Geralta. Taka znakomita fabuła książki mogłaby mieć nawet kolejne odsłony (nie tylko w grach), gdyby ktoś wyłożył kasę na ladę. Z niecierpliwością wyczekuję w przyszłości kolejnej produkcji filmowej z panem Żebrowskim w roli głównej...

ocenił(a) serial na 1
Qel

Nigdzie nie pisałem o grze, w którą nawet nie grałem, bo szkoda życia na gierki.
Odnosiłem się do filmu/serialu, tekst o gównach to była przenośnia, przepraszam jeśli za trudna ;p
Smaczki w serialu?!
Łech, łech, łech - mówisz o gumowych potworach? drewnianych aktorach? tekstach rodem z taniej telenoweli? elfach ubranych w szmaty? nilfgardczyków w poniemieckich hełmach?
Łech, łech, łech, żenujące.

użytkownik usunięty
suszyMie

Szkoda życia na życie.

ocenił(a) serial na 2
suszyMie

Żadne tam poniemieckie hełmy. To są LUDZIE-MRÓWKI ! :D

Tymoteusz81

Musiałem za cicho puścić telewizor, że nie słyszałem tej świetnej muzyki. Na tyle odcinków mogli coś więcej dać.
Co do kwestii, że wiedźmin jest ciekawszy od obecnych seriali, to całkowicie się zgadzam.
Chociaż jakbym miał inwestować pieniądze w taki serial, to na ich miejscu zainwestowałbym znacznie więcej. To chyba widać po samych ocenach.

ocenił(a) serial na 5
maro207

Serial jak i fil to profanacja książkek o naszym mordercy potworów. Beznadziejna gra aktorska, badziewne efekty specjalne i totalne odejście od tekstów z prozy pana Sapkowskiego tworzy szmirę ktora mnie osobiście jako fana razi. Wolę czterdziesty raz przejść grę (która notabene jest bardzo dobrze wkomponowana w klimat książek) niż oglądać po raz drógi to "cudo".

pionas666

pionas666 nie powiem ci że nie masz racji. W Polsce niestety już tak jest, że film zamiast promować książkę to kompletnie odpycha nas od czytania. Czasami trzeba się bardziej postarać.

Przykładowo serial Legend of the Seeker. Może nie jest jakiś super, ale ma takie cechy, które od razu zachęciły mnie do przeczytania książek. Przeczytałem 5 z 11 tomów. Dodam, że nie jestem człowiekiem czytającym książki. Okazało się, że książka jest dużo lepsza niż serial, ale gdy usłyszałem, że mają przestać kręcić serial, to zmartwiło mnie to bardzo. Na całe szczęście zrezygnowali z tego pomysłu.

Równie dobrze mogłem przeczytać historię Wiedźmina, ale serial nie zrobił na mnie aż takiego wrażenia. Moja ocena odzwierciedla raczej jak bardzo chciałbym obejrzeć serial w lepszym wykonaniu.

ocenił(a) serial na 6
pionas666

zdarzyło się kilka razy że Żebrowski w serialu wypowiada się naprawdę soczyście i z głosem należnym Geraltowi, na te pare sekund serial zdecydowanie zyskiwał... niestety to było tylko kilka kwestii.

ocenił(a) serial na 2
Czciborek

Dziwne, że ta "produkcja" nie ma niższej oceny niż dotychczas. Jak to w ogóle możliwe, że do tej pory żaden producent nie wpadł na pomysł nakręcenia Wiedźmina od nowa. Nie dość, że w porównaniu do tego filmu byłby to gwarantowany sukces to jeszcze uratowano by honor jednego z najważniejszych dziedzictw narodowych jakim jest dzieło Sapkowskiego.

Ludzie, nie wmawiajcie nikomu, że "gra" aktorska w tym obrazie stoi na jakimkolwiek poziomie. A ścieżka dźwiękowa ? Odgłos siadania Marka Brodzkiego w skórzanym fotelu (pryknięcie przy "HERITAGE FILMS") jest dostatecznym ośmieszeniem, nie mówiąc już o tych durnych bębenkach. Że mam coś do bębenków ? Nie, to jest po prostu źle zrobione :)

O czym ja w ogóle pisze... najlepsze ujęcia w tym filmie (ile ich było... dwa... trzy ?) zostały nakręcone chyba podczas nieobecności Marka Brodzkiego na planie. I to jeszcze przez pięcioletniego synka pani/pana od robienia kawy.

Naprawdę, mam nadzieję że tego filmu za granicą nie kojarzy się z Polską, bo to gorsze niż sejm... gorsze niż frytki z majonezem. O !


P.S.
Gra posiada wszystkie pozytywne cechy książki. Film nie posiada żadnej. No... może cycki Yennefer.

ocenił(a) serial na 5
MisiekRNG

Cycki, to w grze jedyny minus bo Triss miała je na eeee... brzuchu? A Wolszczak może i przypomina książkową Yennefer (może ciut za wysoka) ale nie nadaje się do tej roli. Poza tym pani Grażyna do czasu podpisania kontraktu nie wiedziała kim jest imć Sapkowski.

ocenił(a) serial na 1
pionas666

"Poza tym pani Grażyna do czasu podpisania kontraktu nie wiedziała kim jest imć Sapkowski."
To akurat nie jest ważne ;]
Istotne żeby koniec końców aktor solidnie się przygotował i potrafił na planie odegrać wiarygodnie swoją rolę. A to że np. teatralny hamlet nigdy wcześniej nie słyszał o szekspirze (choć byłoby to mocno dziwne ;)) nie miałoby dla mnie żadnego znaczenia.

suszyMie

Serial zły nie jest, ale po chol.rę jasną odbiegali tak od opowiadań? Kura mać, wystarczyło je lekko przerobić. Toć sposób pisania Sapkowskiego to sam w sobie scenariusz. Dialogi... Co tu dużo mówić, kto czytał ten wie. ;)
Zamachowski się wybronił. Nie wyglądał jak do elfa podobny, ale charakterek oddał. I nieźle śpiewa.
Muzyka Ciechowskiego to plus. Duży plus.