Ludzie!!! wy sie dobrzeczujecie..mówie tu o tych co pisza że to rewelacja ...przeczytajcie najpierw ksiazke..a zresztą nawet bez niej widać że to totalne dno..ksiazka w niczym nie ustepuje wielu najlepszym cyklom fantasy..a nawet je przewyższa pod pewnymi wzgledami..i jeszcze do tycch co to piszą ze zebrowski dobrze zagral..popatrzcie jak w niektórych scenach wypływa mu tłuszcz z pod paska i jak on sie rusza z mieczem..jesli on cwiczył tyle co mowil to chyba na symulatorze..zabójca potworów he he...o malowanych driadach i elfach wygladajacych jak chłopy pańszczyźniane nie wspomne 1/10 jedynka za muzykę Ciechowskiego
To pech, że Andrzej Sapkowski postanowił, że oleje całkiem ten film-to chyba był największy bład, może w przeciwnym razie coś by z tego było... A tak? Mamy nudnego, bezbarwnego, tragicznego więc wiedźmina, beznadziejną, rozmytą Yennefer, która miała jakąś manię instynktu macierzyńskiego (owszem, w książce tez zawsze bardzo chciała mieć dzieci, ale bez przesady), Jaskra, który móglby być jednak trochę młodszy i przystojniejszy oraz Brokilon, który ma średnie zagęszczenie drzew jak w miejskim parku...No, a poza tym nielogiczny początek, fabułę, która nie trzyma się kupy i całe studium nijakości...Do dzisiaj żałuję, że poszłam na premierę tego filmu, bo nigdy chyba nie wyszłam z kina tak wkurzona...Szczególnie, że nie miałam przy sobie nic do czytania, w przeciwieństwie do jednego gościa w pierwszych rzędach, który skorzystał z tej możliwości chyba w połowie filmu ;)
uwielbiam Wiedźmina, całą serię, Sapkowski jest u mnie na drugim miejscu po Tolkienie wsrod autorow fantasy. Fakt ze serial jest do dupy i film tez, zal mi, bo ludzie oceniaja ksiazke bez przeczytania jej po obejrzeniu filmu. Wydaje mi sie ze Zebrowski dobry jest w roli Geralta, moze wziaby sie ktos po premierze gry do zrealizowania jakiegos konkretnego filmu o Geralcie z Rivii. Moze Sapkowski by wzial udzial w tworzeniu scenariusza? sie zobaczy.