Gdyby był straszny to by miał jakąś zaletę. Można by go reklamować jako dobry horror.
Ten serial jest okropny.
Tam jest totalny chaos, gdybym nie czytał to nie dał bym rady nadążyć za zmianami w czasie, wątkach i bohaterach. A dlatego że czytałem razi mnie straszna niedbałość o choć częściowe przedstawienie danej historii jak zrobił to A.S., jest tylko zarys danego opowiadania a następnie zlepek różnych niezbyt pasujących do siebie elementów. Jak dla mnie to wygląda tak jakby ktoś otworzył książkę, przeczytał kilka linijek i coś z tego zlepił, następnie przewracał kilka kartek i znowu to samo. Nie wszystko na szczęście było kiepskie, rozwinięcie kilku pominiętych przez pana Sapkowskiego historii, efekty, sceny walk mieczem, świat przedstawiony i oczywiście sam Geralt były niezłe.