Netfilx nie jest angielski, a amerykański. Wątpię w polskich aktorów, czy innych środkowoeuropejskich, z pewnością zobaczymy aktorów amerykańskich, afroamerykańskich i latynoamerykańskich itd., angielscy też mogą się pojawić z uwagi na to, iż często występują w filmach i serialach z USA.

zagraniczni, więc nawet nie usłyszysz polskiego języka, ale tak to jest jak się lata do ameryki, a nie robi u siebie

Już mięliśmy serial na podstawie Wiedźmina robiony w Polsce i lekko ujmując nie wyszedł. Polska kinematografia to dno, więc przestań narzekać i pieprzyć głupoty.

Jeśli serial byłby kręcony w Polsce, to potrzebowałby aktorów drugoplanowych i tutaj można zatrudnić mało znanych aktorów z ambicjami, którzy znają angielski, będzie łatwiej zdubbingować odcinki. Co ciekawe ostatnio zdarzają się przebłyski i lepsze filmy, seriale polskie, niż w ubiegłych latach, jest tylko jeden warunek gdy reżyserzy, scenarzyści nie są naciskani i mają swobodne działania. Namawianie, żeby było łatwiej, prościej, kończy się nieudanym filmem, serialem

Zdarzają się przebłyski, lecz nadal wyższość kinematografii amerykańskiej nad polską jest porażająca i niezaprzeczalna. Jestem pewien, że Pan Tomasz Bagiński doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Gdyby miał możliwości wesprzeć polska branżę filmową z pewnością by to zrobić, ale takowe nie istnieją. Wolę dostać "Wiedźmina" od Bagińskiego współpracującego z Platige Image i Netflixem i mieć pewność, że wyjdzie coś bardzo dobrego niż znowu powątpiewać w sukces tego serialu.

Pod okiem Bagińskiego, Platige Image i Netflixa powinno wyjść dobre widowisko, bez względu, czy będą znane szychy w śród Hollywood, czy zwykli mało znani aktorzy z Polski, innych sąsiednich krajów. Chociażby serial Wikingowie nie ma znanych aktorów, oprócz Travisa Fimmela, być może taki właśnie powinien być Wiedźmin.

https://www.youtube.com/watch?v=qS2xTGLCu-M

Dzięki takim ludziom jak ty, dobra, polska kinematografia musi uciekać na youtube. Wstydź się.

Proszę Cię, nie porównuj krótkometrażowych "Legend Polskich" do normalnej produkcji. Tutaj potrzebny jest dużo większy budżet, duża większa liczba aktorów- w Polsce Bagiński miałby ograniczone możliwości. Wolę dostać "Wiedźmina" od Bagińskiego współpracującego z Platige Image i Netflixem i mieć pewność, że wyjdzie coś bardzo dobrego niż znowu powątpiewać w sukces tego serialu.

A ja wolę czekać 10 lat, aż zrobią 100% polskiego Wiedźmina, niż prosić amerykanów, no i sposób wykonania Legend Polskich, by spokojnie wystarczył na Wiedźmina przy wieloletniej pracy i nie pisz, że Polacy są dnem, bo w Ameryce też się znajdzie wiele gówna.

To poczekałbyś 10 lat i zobaczyłbyś Cichopek w roli Yennyfer- ja chyba podziękuję.
Ahhh- czyli jak Bagiński współpracuje z amerykańską firmą to od razu znaczy, że on ich prosi i błaga na kolanach? Twój bełkot nie ma kompletnie sensu.

Widziałem, zbyt wiele polskich filmów, które aktualnie wychodzą żeby stwierdzić, że polska kinematografia trzyma poziom. Zdarzają się perełki, ale na ogół jeśli miałbym ją do czegoś porównać to porównałbym do filmu "#Wszystkogra"

To poczekałbyś 10 lat i zobaczyłbyś Cichopek w roli Yennyfer- ja chyba podziękuję.

Widzę, że znasz przyszłość, opowiedz mi więcej, co się wydarzy za 10 lat. Kto jest prezydentem Polski za 10 lat?

Napisałem tylko jak mogłoby to wyglądać, bo czegoś takiego jak najbardziej można się spodziewać po stuprocentowych polskich produkcjach.

Za 10 lat wszystko może się zmienić, polskie produkcje zaczną się teraz bardziej rozwijać

http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/showmax-po-sukcesie-ucha-prezesa-stawia-na- wlasne-seriale-i-filmy-kreatywnosc-polskich-tworcow-byla-zamrozona

Znajdą się słabe seriale, ale również dobre.

Weź pod uwagę to, że ważny jest też czas wydania "Wiedźmina" za 10 lat nie wiadomo czy kogoś by to jeszcze obchodziło. 2018 rok to idealny czas na wydanie serialu. "Gra o Tron" się kończy a "hype" na "Wieśka" jeszcze się utrzymuje za sprawą gry.

Zanim Polska urosłaby do rozmiarów USA w kwestii kinematografii to minęłoby jeszcze sporo czasu. Bagiński dobrze wie co robi i co będzie dla serialu a także dla siebie samego najlepsze. Właśnie dlatego nie będzie to typowo polska produkcja.

Dobre polskie filmy powstają jak najbardziej, ale jeśli chodzi o kino fantasy to nie mamy nic, żadnego porządnego pełnometrażowego filmu, żadnego doświadczenia. Jedynie Bagiński i Allegro ostatnio coś skrobią z bardzo dobrym skutkiem, ale to wciąż krótkometrażówki.
Polacy już mieli swoje 5min jeśli chodzi o przeniesienie Wiedźmina na duży ekran i ponieśli spektakularną porażkę. Starczy. Niech biorą się za to amerykanie, mają pieniądze i doświadczenie w tej branży więc jest nadzieja że powstanie z tego coś sensownego.

Netflix to nie stacja . Nie jest w tv . To jest platforma VOD internetowa.