.. gówno. Nic innego nie przychodzi mi do głowy po obejrzeniu tego czegoś. No i stracony czas.
... jeszcze raz zapytam (choć mam wrażenie że już to robiłem) co ma piernik do wiatraka? to dwa odrębne seriale nie wpływające na siebie nawzajem w jakikolwiek sposób, poza tym to że jakiś film/serial jest denny nie zmieni się tylko dlatego że jakiś inny był jeszcze gorszy. a tak przy okazji to (też już to pisałem) serial Pana Brodzkiego jest całkiem spoko, może to nie arcydzieło ale daje radę. netfliksiarze mogli by niejednego od Pana Brodzkiego się nauczyć, a jego wersja netflixowi może pozazdrościć tylko kasy na efekty...
...nie tylko tobie przychodzi do głowy to wiele mówiące słowo w związku z tym "czymś", mnie jednak wciąż zastanawia taka wysoka nota tej szmiry na filmwebie, jak to możliwe że ludzie tak wysoko oceniają taki gniot... (???)
...no faktycznie, to im się należy.... pod warunkiem że przez docenienie ich "roboty" rozumiesz docenienie w kategorii "jak koncertowo spaprać świetny i na talerzu wręcz podany przepis na dobry serial" XD
Na planie kończonego już sezonu drugiego zaobserwowano jeźdźców w zbrojach na koniach. Potwierdzono że to Dziki Gon.
.........weź mnie nie denerwuj nawet (^%&^*#*) dziki gon to akurat mój ulubiony motyw i aż się boję jak to zobrazują... pewnie tak jak wszystko w tym serialu czyli że dużo gorzej niż zrobili by to amatorscy cosplayerzy z kazachstanu czy ugandy.........
pfffffffffff XD oplułem przez ciebie monitor ze śmiechu... jest tak jak mówiłem od samego jeb...go początku, czyli że ci debile nie tylko są absolutnie wyprani z talentu, pomysłów, jakiejkolwiek własnej inwencji twórczej... ale również braku szacunku i to jak widzę nie tylko do autora, fanów książek, materiału źródłowego ale także szacunku do siebie samych......... bezczelnie kopiują design z gier i tyle... bo się wyobraźnia skończyła co nie ;) (nawet ja bym to zaprojektował lepiej) no chyba że chcą zrobić pałkę fanom gier ale myślę że takim bzdetem to ich tak łatwo nie kupią!
Z tym brakiem szacunku do autora to bym się nie zgodził. Sapkowski był nawet na planie, mało tego w wywiadzie przed premierą mówił, że niczego się nie obawia. A po premierze oczywiście chwalił bo wyszło dobrze ,,Będę szczęśliwy jeśli widzowie i czytelnicy wyniosą z tego coś co ich w jakiś sposób wzbogaci. Mam też szczerą nadzieję, że czytelnicy i widzowie będą się tym pasjonować w każdym aspekcie,,. Tak właśnie mówił. Więc to jasne że mu się podoba.
...oj naiwny Panie Igorze XD (tylko mi się t nie obraź) widzisz ja te słowa ASa rozumiem kompletnie odwrotnie, bo "wzbogacić" można się na zgoła bardzo negatywnych doświadczeniach, również. do tego dodaj sobie popularnie znaną opinię Sapkowskiego że literatura znacznie przewyższa kino, być może właśnie to miał na myśli :) nooo... a poza tym, w którymś z wywiadów AS podkreślił że nie obchodzi [go], co się stanie z [jego] bohaterem w kinie czy w innych utworach więc to my fani i konsumenci (w tej liczbie i Ty) musimy ustawić poprzeczkę... a tak już na marginesie muszę dodać ze ja akurat prawie wszystkie komentarze pana Andrzeja odnośnie tej i poprzedniej odsłony, odbieram baaardzo ale to BAAAAARDZO dwuznacznie ;)