20-30 mln dolarów to nie jest wcale tak mało. Zresztą im więcej kasy się na film wyda tym bardziej liczą się zyski i możliwa potem kontynuacja. Z większym budżetem to po prostu może być klapa finansowa więc nie chcą ryzykować producenci. Poza tym moim zdaniem to wystarczająco by zrobić bardzo dobry film fantasy. A o co chodzi ci z tą grą, dodatkiem czy czymś innym bo nie rozumiem?

Czytałaś opowiadania na których ma opierać się film? Jeśli tak, to wiesz, że nie posiadają one wielkiego rozmachu. Są bardziej kameralne. 20-30 mln dobrze zagospodarowane może z powodzeniem wystarczyć. I o co Ci chodzi z grą dodatkiem czy czymś innym? To film na podstawie dwóch opowiadań napisanych przez Sapkowskiego. Z grą nie będzie miał chyba za wiele wspólnego.

nikt nie dał jeszcze żadnych pieniędzy i moim zdaniem ten film nie powstanie bo po porażce Ben-Hura to studio raczej nie ma kasy. A jeszcze porażka Assasin's Cred to już w ogóle koniec.

Wg Bagińskiego Strzyga i Królewna Śnieżka na początek.
20-30, jeśli faktycznie tyle pan Bagiński zgromadzil, to naprawdę wystarczy, jak nie trzeba wydać na gażę dla gwiazdorów.
Karczma, podgrodzie zamku, krypta bestii (część pierwsza), później trochę wiejskich chat, rynek , wieża czarodzieja (no tu by trzeba trochę pieniążków zainwestować_)
Klimat... wulgarne, przepite mordy (z szacunkiem), jak z adaptacji "Trylogii husyckiej".. dla potencjalnych widzów z Polski to coś idealnego :)
Dla tych "zagranicznych", co mają wydać w kinach masę pieniążków, to może być problem :)