Fakt komentarze też mnie rozbawiły ;) - Chociaż po zwiastunie nadal jednak mam wrażenie, iż ocenię co najwyżej na średniaka chociaż oczywiście chciałbym się mylić ;)

No Twój komentarz wpisuje się w klimat komentarzy przytoczonych powyżej. :D

A to niby dlaczego? :) - Wyrażam tylko swoje przeczucie, od mogę się mylić jednak zwiastun mnie na razie nie zachwycił :)

Jak można oceniać serial na podstawie zwiastuna o długości niecałych 2 minut? Ośmieszasz się tym komentarzem jak goście powyżej.

Człowieczku oceniam zwiastun który obejrzałem i nie zrobił na mnie wrażenia, oczywiście obejrzę serial i dopiero go ocenie niemej jednak zwiastun powinien zachęcać do obejrzenia danej produkcji.

I nadal się ośmieszasz pisząc do mnie "człowieczku". Jaki Ty jesteś słaby.

Na razie to ośmiesz się tylko ty bo nie wiem na jakiej podstawie wnioskowałeś że zaraz oceniam cały serial, oceniam na razie zwiastun który według mnie był przeciętny ):

dzisiaj to wystarczy i średnio się zapowiada całe przedsięwzięcie

No , ale Triss... jak ona wyglada... stara czarna baba

27 lat - To stara baba?

Te zmarszczki na jej czole w zwiastunie xD Jak na 27 lat to chyba za wcześnie.

<3

Nie należy przejmować się fanboyami jakiś tam książeczek czy giereczek. Netflix zrobi z tego majstersztyk.

z ciebie to by zrobili prawdziwego geja w imię wyższej narracji

To nie elfy, tylko driady... I nikt nie powiedział że nie mogą być czarne. Nawet w książkach były opisane jako posiadające "zielonkawy kolor skóry". O ile murzyn na tronie któregoś z królestw północy by trochę raził tak jako postaci fantastyczne nie ma się o co czepiać.

Tea i Vea za to muszą być czarne ;)

No to może Cię porazi Istredd, bo u Netflixa jest czarny, a w książkach zdecydowanie biały. Mnie to kłuje w oczy.

No to miały zielony odcień, a nie brązowy xD

No mnie się nie podoba Geralt wyglądający jak Arnold z Twarzą Legolasa. Yen na początku była brzydka, ale to nie zmienia faktu, że nie wygląda jak książkowa Yen, tylko jak turecka księżniczka. Klimat? Sapkowski czerpał z różnych mitologii, co nie zmienia faktu, że zalatuje mi trochę jakimś Harrym Potterem. Przeczytałem część sagi dawno temu, niezbyt mi się to zgrywa z książkami i tym co czułem kiedy je czytałem, ale niech sobie robią po swojemu, obejrzę, chociaż nie ukrywam, że wyobrażałem sobie to trochę inaczej.

Też nie rozumiem narzekań na wygląd kogokolwiek i czegokolwiek. Geralt to postać fikcyjna i może go zagrać worek kartofli. Natomiast serial zapowiada się bardzo, ale to bardzo dobrze, ponieważ nie czułem się podczas trailera zagubiony. Były miecze, konie, wielkie pająki, telekineza, jakieś gadanie o przeznaczeniu. Wszystko to już widziałem, słyszałem, więc pewnie nie pogubię się nawet jeśli serial miałby trwać przez najbliższe 10 lat.

jakbyś przeszedł tyle co Geralt nie wyglądałbyś jak Heryczek tylko raczej jak gość z blokowej meliny

?

Jako kobieta wolę patrzeć na niesamowicie przystojnego Henry'ego niż gościa z blokowej meliny.

"Screenplay was smudged and instead of Brokilon Dryads, we got Brooklyn Dryads."

Pewnie wiele osób źle oceni ten serial, narzekając na słabe odwzorowanie gry, a jak wiemy, serial jest oparty na książce. Stąd te głupie komentarze.

"serial jest oparty na książce" już po trailerze widać że dużo pozmieniali więc ten argument też odpada

To była "książka"? Jedna? Może najpierw przeczytaj albo chociaż w internecie sprawdz zanim zaczniesz się mądrzyć?

przeczytałem i sprawdziłem i nadal twierdzę, że serial jest oparty na książkach, a nie na grze i dlatego, jeżeli już mamy szukać odniesień to właśnie do nich np. ludzie mieli pretensje do jednego miecza Geralda, dziwnego wyglądu Yennefer lub koloru włosów Triss, które w grze były rude i wiele innych zarzutów wzorując się właśnie grą

czarne elfy,,,czy drady dżizs ale kupa
raja człowieku sknocą to