PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=724464}

Wiedźmin

The Witcher
7,1 180 627
ocen
7,1 10 1 180627
5,6 35
ocen krytyków
Wiedźmin
powrót do forum serialu Wiedźmin

Jest źle..

ocenił(a) serial na 1

Niektórzy mówią że to iż netflix nakręcił wiedźmina to coś dobrego dla polski polaków i naszej książki wynosząc nasze dzieło na arenę międzynarodowa.. ja uważam że to najgorsza rzecz jaka mogła nas spotkać. Netflix wcale w niczym nie pomógł. Tak naprawdę podpięli się pod sławę i popularność która książka zawdzięcza studiu CD projekt red bo zwietrzyli łatwą kasę na serial bez promocji i chcieli to zrobić zanim pojawi się ktoś kto zrealizuje takową w Polsce. Całkowicie i po chamsku pod pretekstem tworzenia własnej marki, odciął się od fanowskich wizerunków i wyobrażeń, zamienił historie w chaos i dodał niepotrzebne wątki które służyły tylko i wyłączenie poprawności politycznej a robiąc to skłócił fanów universum. Ale najgorsze jest to że zniszczył szansę polskiej kinematografii na to aby powstałą świetna polska aranżacja wiedźmina która miała właśnie szanse zyskać światową sławę na popularności wytworzonej wcześniej przez gry. Teraz każda kolejna produkcja polska będzie już w cieniu tej pierwszej nagłośnianej przez netflix. Być może producenci fanowskiego filmu Pół wieku później zainteresowali by np swoją produkcja jakichś poważnych inwestorów pokazując swój potencjał w tej za sponsorowanej przez fanów (co z reszta zrobili) i z poważnym budżetem oraz przy wsparciu innych doświadczonych aktorów, zrealizowali by dzieło na prawdziwym poziomie które miało by okazję stać się światowym hitem. Teraz takie dzieło będzie już tylko postrzegane jako plagiat albo też pokłosie popularności netflixowej produkcji i przez lata nie bedzei miało szansy się wybić. Netflix odebrał więc Polakom szansę zarówno na kolejny poważny krok w kinie Fantazy jak i odebrał fanów. Czy więc naprawdę można to wydarzenia uważać za coś dobrego? Nakręcone dzieło jest poprawnie polityczna papką bez klimatu muzyka jest denna, aktorzy źle dobrani a głębia konfliktów wewnętrznych postaci spłycona do durnych romansów i prymitywnych żądzy. W filmie dominuje zbędna przemoc i okrucieństwo z serii filmów klasy C jak wycinane macicy Yenefer(czego nie było w filmie- w oryginale uroda Yen został poprawiona tuż po próbie samobójczej przez jej nauczycielkę) wywalane na posadzkę jelita( w odcinku ze strzygą gdzie skrepowany przez Geralta winowajca nie wiadomo czemu nie został spuszczony z uwięzi jako przynęta która miała wywabić strzygę zamiast tego czekaliśmy aż sobaczymy jego wywlekane flaki) czy też zwisające łożyska (naprawdę ta strzyga wyglądająca jak obcy ma być cool?) i moim zdaniem szarga tak naprawdę treść książki przyciągając do gier i książek, raczej prostaków którzy potem ocenią je źle z powodu niezrozumienia, aniżeli osoby inteligentne szukające jakichś poważniejszych przemyśleń.

Krzysztof_Jarek_66

Podpisuje się rękami i nogami. Bagiński miał to kręcić, ale widocznie za mało tam znaczył i mamy to co mamy.

ocenił(a) serial na 3
Krzysztof_Jarek_66

Z oceną filmu się zgadzam, ale, sorry, fantazje na temat jakiejś mitycznej, polskiej, profesjonalnej produkcji o Wiedźminie to właśnie nic więcej jak fantazje. To co potrafi spłodzić polska kinematografia w tym temacie, mieliśmy okazję zobaczyć w 2001 roku. Nic lepszego nigdy nie miało, nie ma i nie będzie miało szans się u nas urodzić.
Myślę, że dużo lepszy efekt zobaczylibyśmy, gdyby Wiedźmina na tapetę wzięło HBO. Netflix to tandeta. HBO ma dużo więcej dobrych własnych produkcji, a Netflix ma je bardzo rzadko i w większości są to seriale bardziej kameralne.

ocenił(a) serial na 1
marekskiba

Myślę że nie doceniasz możliwości polskiej kinematografii. Być może niektórych opinia którą zaraz przedstawie kole w oczy bo uwzięli się na nasz rodzimy stary serial ale moim zdaniem jedyne czego brakowało naszej starej produkcji to była właśnie kasa na efekty specjalne. Muzyka mistrzowska porusza do dziś, aktorzy byli dobrani bardzo dobrze świat przedstawiony całkiem autentycznie a, gra aktorska na dośc wysokim poziomie. Nie były to może standardy "holywoodzkie " do jakich niektórzy widzowie zostali przyzwyczajeni ale ja z przyjemnością wróciłem do tego serialu. Co do HBO to owszem zrobiło by to pewnie o wiele lepiej tyle że widzisz to jest takie błędne koło dla naszego kraju. Niema pieniędzy bo nie nakręciliśmy niczego dobrego a nie nakręcimy niczego dobrego bo jest mało pieniędzy i sponsorów.. Z tym że dziś tych możliwości pozyskania kapitału jest więcej niż w czasach kręcenia polskiego wiedźmina bo sa zrzutki tak jak na polak potrafi jak i dużo więcej inwestorów bo jednak te 20 lat sprawiło że polska wyszła nieco z ubóstwa jakie odziedziczyła po czasach komuny rosyjskiej. Do nakręcenia dobrego filmu brakuje nam właśnie tylko tego żeby odpowiedni ludzie te pieniądze dostali czyli nie matoły od klanu czy korony królów a właśnie takie grupy które stworzyły niezależnego wiedźmina albo np takie Allegro które kręci doskonałe legendy polskie na naprawdę wysokim poziomie.

ocenił(a) serial na 3
Krzysztof_Jarek_66

W sumie to powiem tak, Wiedźmina z 2001 roku oglądałem ostatnio w 2001 roku, więc chyba go sobie odświeżę, żeby wyrobić opinię. Niewiele dobrego mi w pamięci pozostało, ale pewnie będą też pozytywy.
Co do polskiej produkcji, to pozostaję przy swoim zdaniu. Polacy nie potrafią obecnie kręcić filmów, więc nie wiem, kto niby miałby się tym zająć. Obejrzałem sobie Pół wieku poezji później, tzn. właściwie połowę filmu, bo tylko tyle zmęczyłem i oglądanie tego zajęło mi nomen omen pół wieku. To coś jest przed wszystkim pozbawione scenariusza, oprócz tego sensownego montażu, aktorstwa na poziomie. I tego samego brakuje wszystkim polskim filmom: scenariusza, dobrych dialogów, dobrej gry aktorów, właściwie wszystkiego.

ocenił(a) serial na 1
marekskiba

tak jak mówię to też zależy do czego widz przywykł. Dla mnie opowieść musi przede wszystkim wywoływać u widza jakieś emocje i przemyślenia. W starym wiedźmnie było wiele takich chwil w których czułem się poruszony sytuacją albo rozbawiony do łez, nowy jest odarty nawet z humoru bo o wzruszeniach czy też przemyśleniach niema co nawet pomażyć.

Mnie się pół wieku później podobało ale ja też nie jestem myślę typowym widzem ponieważ przez zainteresowanie grafiką 3d efektami specjalnymi, aktorstwem i fotografią, zwracam uwagę na takie rzeczy jak umiejętności osób które kręciły dane dzieło robiły efekty specjalne czy też odgrywały dane sceny i podziwiam rzeczy których przeciętny widz być może nie dostrzega. Niemniej oczywiście rozumie że nie każdy potrafi dostrzec różnicę między efektami post-produkcyjnymi czy też trudności w zrealizowaniu danych problemów kinematograficznych. To jest niestety bolączka produkcji fanowskich ponieważ współczesny widz nie zdaje sobie sprawy z tego jak drogie i zaawansowane efekty są używane w takich przeciętnych nawet produkcjach HBO czy też disneya. Często same komputery oprogramowanie i sprzęt używane do wytworzenia danych efektów są droższe niż cały budżet takiego pół wieku później a sam sprzęt i oprogramowanie to nie wszystko bo musi być jeszcze osoba która potrafi z niego wciągnąć wszystko co oferuje jak np taki Bagiński. Niestety takie osoby nie pracują raczej za darmo ani nawet za niskie stawki ponieważ charakter ich pracy pozwala pracować zdalnie a wiec za międzynarodowe stawki 15-20 tyś + na miesiąc. tym czasem cały budżet pół wieku później to 100 tyś zł ;] jak widzisz samo opłacenia dobrego grafika na miesiąc zabrało by 1/5 zgromadzonej kasy ;] A gdzie tu koordynatorzy dobrzy scenarzyści itd? Nie można więc oceniać takiej produkcji tak surowo jak produktu Disneya tylko gratulować tym ludziom że jak na ten budżet wykonali kawał dobrej roboty. Z tego co wiem grafik od efektów specjalnych pracował np za darmo.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones