Niby co w nim takiego przerobionego? :)

Chociażby włosy, moja siostra miała kiedyś perukę Hanny Montany, która prezentowała się na mnie bardziej realistycznie.

Cóż wątpię bo nawet aktorka miała przekomiczną perukę ;) - Tutaj nie wywołuje u mnie śmiechu, wiec uważam nie jest tragicznie.

no cóż, obsada jest jaka jest, niech się tylko teraz dobrze sprawdzi. Zawsze można zrobić recasting, co zresztą jak wiemy działo się już podczas nagrywania. A charakteryzacja niczego sobie przecież, podobnie setting z przecieków (poza niewyjaśnioną kwestią Nilfgaardu...)

Głównego bohatera nie zmienią niestety.

Ciri ma inne włosy i wiek, Yennefer całkowicie jest inna niż opisuje to książka. Większość postaci nie będzie typowa jak w książce, ba nawet Geralt jest jeszcze bardziej przypakowany niż w grze, a wedle książki był bardziej chudy i słyszałem, że podobno Triss będzie miała ciemne/ciemniejsze włosy. To jednak adaptacja, a nie ekranizacja, więc o wiele bardziej powinna zastanawiać nas fabuła, bo twórcy co do postaci, plenerów, charakteryzacji, kostiumów itp. podejdą jak chcą i to jest ich własna wizja. Czy to widzowie kupią, okaże się bezpośrednio po premierze.