No niestety, nie jestem miło zaskoczona. Geralt "bez jajec" (tego się spodziewałam) Yen pokręcona, klimat żaden... tzw "żarty" wymuszone tak jak i przekleństwa... no efekty są ale to wszystko. Ciri fajnie gra i Jaskier. Muzyka fatalna... zwłaszcza przyśpiewki naszego bajarza.... nie lubię Zamachowskiego ale co mi trzeba przyznać to trzeba głos ma i piękne ballady śpiewa!