Krew Elfow to jedna z nudniejszych ksiazek jakie czytalem wiece jakos nie dziwi mnie ze odcinki sa na poziomie 6-7/10
Tylko, że drugi sezon nie ma prawie nic wspólnego z krwią elfow. Kilka motywów i jedna z główna nici historii. Serial w drugim sezonie całkowicie odbiega od fabuły w książce.
co nie zmienia faktu ze i ksiazka i 2 sezon sa przegadane i nudne