Wiedźmin
powrót do forum 3 sezonu

Ci bohaterowie, Wiedżmin, Ciri, Jenefer, Jaskier są odrażający i ma się chęć aby ich zabili. Jak można tak prowadzić bohaterów by byli nielubiani.

Weźmy taką Ciri. W jednym z odcinków widzi wystraszoną i głodną wiwerne. I co? Zabija ją. To jak pójście na walki psów i ubijanie szczeniaczków.

Wiedżmin nie rozumiem motywacji, co on chcę zrobić i jego zachowania są totalnie chaotyczne. Łazi z miejsca na miejsce bez celu. Najgorsze co zrobił to nie dobił kolesia od ognia. Przeszedł przez portal, rozwalił mu rączki ale postanowił sobie wrócić bo mało czasu, a mogli chociaż zrobić żeby ten koleś go odepchnął i ten przeleciał przez portal już bym bardziej w to uwierzył.

Jaskier to przez pierwsze 3 odcinki pokazywany jakby chciał zdradzić Wiedżmina, i kompletnie nie rozumiałem go. Dodatkowo to się teleportuje z miejsca na miejsca, raz przy Wiedżminie, raz na dworze króla. Wszystko wygląda jakby działo się w promieniu 5 kilometrów.

Jennefer to jedyna ma jakiś plan i go mówi, ale cały scenariusz jest tak chaotyczny i tak przeskakuje między scenami że ja kompletnie nie rozumiałem co się dzieje. Kim są ci ludzie. Minął już rok i ja już wszystko o wszystkich zapomniałem. W takiej Grze o Tron, z odcinka na odcinek wprowadzali wątki z poprzedniej części i nawet jak się nie oglądało, czytało to rozumiałem co się dzieje.

Wątki są pomieszane, akcja leci i bez czytania książki i przypomnienia sobie poprzednich sezonów nic nie zrozumiesz.

Jedyny dobry wątek to był w 3 odcinku z magiem w królestwie. Miał ciąg przyczynowo skutkowy i chociaż raz rozumiałem co się dzieje. Król chciał się sprzymierzyć z kolesiem w czarnym wdzianku, a czarodziej nie chciał. Podsłuchał to brat, i powiedział że ma większą władzę, a ten zrobił fiku miku i obciął głowę królewnie. I w końcu coś co miało początek, rozwinięcie i zakończenie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones