PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659055}

Wikingowie

Vikings
2013 - 2020
8,4 179 tys. ocen
8,4 10 1 179333
6,5 20 krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

Co to ma być?

ocenił(a) serial na 3

Sezon 1,2,3 był ciekawy Ragnar naprawdę był interesujacy mimo że czasami wyprowadzał mnie z równowagi. Sezon 4 dzięki Ragnarowi, Egbertowi i Aethenwulfowi tez przyjemnie sie oglądało, ale sezon 5??? Co to ma być??? Wątek Lagherty jest już tak nudny jak wczorajszy obiad okropna nuda.Wątek Bjorna jest chyba jednak jeszczs gorszy. Bjorn nie dośc ze jest okropnym ojcem to jego wątek o tych podrózach jest tak nudny że jesli ktos oglada bez przwijania to podziwiam kompletna beznadzieja. Hvitserk na początku wydawał sie spoko ale pokazał tylko że jest psem ivara. A Ivar?? Nie wiem jak można lubic ta postac. Zaczne od tego ze nie wiem jakim cudem ten ułomny typ zarządza nie tylko innymi wikingami ale tez starszymi od siebie braćmi. Niby czemu? Przeciez wystarczyłoby tą pokrake kopnąc i by było po jego gadaniu. Tragiczny jest. Denerwuje maksymalnie. Nie wiem jak jego bracia moga mu na to pozwalac on powinien być popychadłem a nie miec jakiekolwiek prawo głosu. Wielka szkoda ze Ragnar go nie zabił w tym lesie. Ivar powinien sie pogodzic z tym ze nigdy nie dorówna ani ojcu ani braciom. I dlaczego wszyscy zapomnieli ze zabił Siguarda?? Ivar tak samo docinał Siguardowi a ten powiedział tylko bolesna prawde. Moim zdaniem jego bracia już wtedy powinni go zabic. Siguard był o wiele ciekawsza postacia od Ivara czy Bjorna. Ubbe jest jedynym porządnym z braci myśli trzeźwo i jego wątek da się ogladac. Szkoda tylko ze nie ma na tyle jaj żeby zabic tego idiote Ivara. Wątek który uważam że jest najciekawszy w serialu to wątek Aethenwulfa. To jedyna porządna tam osoba. Ojciec się nim wyręczał, a Aethenwulf mimo to okazywał mu szacunek. Mimo że musiał wychowywać Alfreda ktory nawet nie jest jego synem zaakceptował to, kochał jak swojego. Jest odważny męski i robi wszystko dla dobra kraju. Jego żona zdradzała go a mimo to tolerował ją jakoś i traktowal lepiej niz ktokolwiek kobiete w tym serialu. Jego wątek i postać jest jedyną wartościowa rzecza w tym serialu. Jest dobrym ojcem i nawet mężem a już napewno królem, walczy nawet kiedy nie ma przewagi. Ostatnią rzeczą jest Aethelstan. Lubiłam go owszem był ciekawy. Ale nie rozumiem trochę jego fenomenu. Co on takiego robi że rzekomo jest uznawany za świętgo? Zwykły klecha i tyle a jego ciągłe zmiany wiary były już tylko denerwujące tak jak jego syn Alfred. Flokiego lubie ale jego wątek tez zepsuli.