PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659055}

Wikingowie

Vikings
2013 - 2020
8,4 179 tys. ocen
8,4 10 1 179333
6,5 20 krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

Floki w tym odcinku przeszedł samego siebie! Był po prostu wspaniały od początku do końca. To jak próbował pogodzić się z Helgą, jak chciał jej wyjaśnić, czemu zabił mnicha, a ona nie chciała słuchać, ale potem do niego przyszła, kiedy budował łódź - może w końcu się pogodzą. Jaki on był smutny, budując tą łódź. Budował ją tylko dlatego, że Ragnar go o to poprosił. Spełnia prośbę Ragnara, choć ten zdradził wszystkie ideały, w jakie Floki wierzył! Nienawidzi nowej religii, nie pochwala pomysłu chrześcijańskiego pogrzebu, a mimo to buduje Ragnarowi trumnę, bo ten go o to poprosił!
A przemowa Flokiego do Ragnara w trumnie! Mistrzostwo. Wzruszyłam się. Tak jak mówił, zawsze był wierny Ragnarowi, zawsze stał po jego stronie, a Ragnar go nie doceniał. Wolał od wiernego przyjaciela mnicha przywiezionego z jednej z wypraw. Floki zrobił dla Ragnara o tyle więcej niż Athelstan (nie żebym nie doceniała mnicha, uwielbiam go). Ale przede wszystkim sposób tej przemowy. Najpierw spokojny, pogodzony z losem Floki stoi sobie obok trumny. Potem coraz więcej sprzecznych emocji i chaotyczne zachowanie. Kocham cię i nienawidzę cię powiedziane niemal w jednym zdaniu. Uderzenie trumny, a zaraz potem głaskanie jej. I ten fragment o łodziach: zbudował mu pierwszą i ostatnią łódź (mimo że ta ostatnia zabierze Ragnara do nieba – Floki tak bardzo nie zgadza się z tym, co robi Ragnar, a i tak przy nim trwa i spełnia prośby przyjaciela <3).
I sam koniec sezonu. Oczy i makijaż Flokiego – co za scena na zakończenie.
Wgl bałam się, że w ostatniej minucie odcinka Ragnar dźgnie Flokiego nożem ukrytym pod futrem. A wcześniej już myślałam, że Floki też zacznie widywać zmarłego mnicha, jak ktoś szeptał jego imię. Albo że to coś innego nadprzyrodzonego, że bogowie w końcu odezwali się bezpośrednio do najbardziej gorliwego spośród swoich wyznawców np. Ale i tak było emocjonujące zakończenie z ragnarowskim: „you killed Athelstan” . I oczywiście do kolejnego sezonu będę się niepokoić, jak ta scena potoczy się dalej. Ragnar zaraz zabije najfajniejszego wikinga? Jak na oskarżenie zareaguje Floki?

LadyLannister

Floki będzie teraz myslał, że Helga go wydała z tą całą śmiercią Athelstana i sie wścieknie i zrobi jej krzywdę, a potem sie sam zabije z żalu. Już to pisałam gdzieś dopiero co, ale szukam, szukam i coś nie widzę tego postu swojego nigdzie, więc jeśli się powtarzam to sorki :)

Oskajg

Śmierć Helgi jest możliwa, ponieważ w 3 sezonie nie pojawiło się to ujęcie (1:15):

https://www.youtube.com/watch?v=PiqWLM3wyeY

Widać kosmyk blond włosów (pewnie Helgi) Tak więc LadyLannister Floki powinien przeżyć tą scenę :) ale niestety Helga może zginąć :/

Edin181

A sceny w której Floki podnosi koronę to też nie było chyba co nie?

ocenił(a) serial na 9
Oskajg

Była, to korona wujka Kwentrith, był królem Mercii. Nie pamiętam, w którym to odcinku. Pierwszym albo drugim.

rafalniemiec712

Pierwszy odcinek ;)

ocenił(a) serial na 7
Oskajg

Też czekam aż naprawią znikające posty na filmłebie.
Ta teoria o Flokim całkiem prawdopodobna. Ale nawet gdyby zabił Helgę, nadal bym go lubiła. Tak jak wciąż go uwielbiam, mimo zabicia mojego kochanego mnicha :(

ocenił(a) serial na 9
LadyLannister

Floki niebezpośrednio ale wygadał się przed grobem Ragnara, przekazując pozdrowienia dla Athelstana. To z pewnością utwierdziło Lothbroka. Wiedział też, że Floki nienawidził mnicha od samego początku. Inni wikingowie w miarę akceptowali Athiego ( słynne " hahaha, drink Priest!!" Thorsteina lub " cieszę się, że wróciłeś do nas" Aslaug, Bjoern też go jeszcze w drugim sezonie kochał).
Raczej nie obwini Helgi.

ocenił(a) serial na 7
rafalniemiec712

Ragnar wiedział już wcześniej. Dlatego jak po bitwie rozmawiał ze zmarłym ukochanym, mówił: "Do you think I went to far with Floki?". To był początek jego zemsty. Tylko że Floki nie wiedział, że Ragnar wie. A teraz Ragnar rzucił mu w twarz oskarżenie. Floki mówił o tym, co zrobił tylko Heldze, więc może ją podjerzewać. To że pozdrawiał Athelstana takim tonem świadczyło tylko o tym, że fanatyczny wiking wciąż nienawidzi mnicha.

LadyLannister

Nawet gdyby faktycznie zabił Helge, to ja też bym go dalej lubiła, a nawet było by mi go jeszcze bardziej szkoda że ją stracił i to na własne życzenie.

ocenił(a) serial na 10
LadyLannister

To chyba jedyne co mam do zarzucenia scenarzystom, że z Flokiego zrobili negatywną postać. Jeśli go wyeliminują czy zmienią w jakiegoś spiskowca to serial wiele uroku straci.

ocenił(a) serial na 7
Chomone

Floki negatywną postacią? Czemu? Niektórzy z fanów przestali go lubić, bo zabił kochanego mnicha, ale przez jeden czyn nie staje się od razu negatywną postacią.
A w spiskowaniu Floki zawsze był dobry. To jedna z jego zalet. Nie można oczekiwać mniej od wyznawcy Lokiego.

ocenił(a) serial na 10
LadyLannister

Negatywną w sensie, że emanuje tylko negatywnymi emocjami, w poprzednich sezonach chichotał, dowcipkował i był w pozytywnym sensie ekscentryczny na tle reszty, gdy np. Siggy go konspiracyjnie zapytała czy chce usłyszeć tajemnice (czy jakoś tak), on na to: "Nie!" i w śmiech.
A w tym sezonie tylko toczy przestraszonym albo wściekłym wzorkiem spode łba. W tym sensie nie podoba mi się w jakim kierunku zrobili ewolucję tej postaci.

Jednocześnie - co oczywiste - nie ma co oceniać z dzisiejszej perspektywy mentalności wojowników żyjących ponad tysiąc lat temu, dlatego wyeliminowanie kapłana wrogiej religii było dla niego rozsądne, tym bardziej, że Athelstan wyrzucił do morza obręcz która w ich kulturze nie była tylko zwyczajną ozdobą. Więc za sam czyn - chociaż Athelstana uwielbiałem - Flokiego definitywnie nie potępiam; potępiam pomysł scenarzysty bo jedną zbrodnią wyeliminował z serialu dwie świetne postacie: i Athelstana i Flokiego.

ocenił(a) serial na 7
Chomone

Też tęsknię za śmiechem Flokiego. Ale taka mroczna wersja też ma swój urok. "Do you know what I did, Helga? I killed Athelstan." kiedy to mówił bałam się, że za chwile zrobi cos Heldze. Skoro jedna ofiara dla bogów nie zadziałała, to moze powinien poświecić kogoś dla siebie cenniejszego?
No i to, że jest smutny i się nie śmieje, to nie jego wina, tylko Athelstana, religii chrześcijańskiej i wgl całego świata wokół.