Wiesz moze kiedy polskie napisy?

Mam podobnie, z tym że w ogóle nie jestem fanką gatunku - a niczego się nie spodziewając, trudno się zawieść. Na pewno sam obrazek jest przyjemny dla oka. A jakaś fabuła może też wkrótce się ujawni.

Mnie niestety też ten obrazek nie przekonał a czekałam na ten serial. I podobnie jak Ty będę oglądać dalej, bo może, może coś się ujawni i poprawi.

Tez uważam, ze nie ma przesady z akcja itp. Ale coz tu duzo mowic, jakoś trzeba rozpocząć ;) Podoba mi się dość dobre trzymanie realiów historycznych, choc moze najbardziej mnie tu drażniło tytulowanie ich przywodcy "Lord", jesli juz serial toczy sie w realiach i czasach wikingow to przynajmniej powinni sie trzymac oryginalnej nazwy "Jarl". Na pewno dobry dla wielbcieli Wikingow ^^

z realiami jest chyba troszeczkę gorzej niż na pierwszy rzut oka może sie to wydawać :) np "Lord" mówiąc o wschodnich podbojach mówi o najeździe na Rosję, a czegoś takiego jak Rosja to jeszcze długo długo w tym miejscu nie będzie, taka sama sprawa z "Anglią" na zachodzie. Jak na razie serial D. urywa ale w sumie temat ciekawy i na pewno będe go śledził. A wie ktoś może dlaczego dostępny jest juz odcinek 2 ??

Nazwy nazwami. Można na to jakoś przymknąć oko zwłaszcza biorąc pod uwagę poziom inteligencji średniego widza. W ten sposób wszyscy będą wiedzieli o czym mowa :) Pojęcia nie miałem, że jest już kolejny odcinek. Pewnie wyciekł dzięki uprzejmości History Channel

A co ma poziom inteligencji do zainteresowania Vikingami i ówczesną geopolityką? Już bez przesady - to jest kwestia wiedzy, raczej nieelementarnej (bo nieszczególnie praktycznie przydatnej, poza zdaniem klasówki w podstawówce).

No właśnie :)

Proszę cię, Haraldson nie mówi o Rosji jako państwie, tylko o Rusi

Zgadza się. Ruś jako państwo Słowian wschodnich.

Wg niektórych źródeł to Wikingowie założyli pierwsze państwo rosyjskie - Ruś kijowską. Od Rusowie - 'ludzie wiosłujący w łodziach'.
Polecam - trochę o historii Wikingów: www. youtube.com/watch?v=aal_E4G-87U&playnext=1

A dla jeszcze bardziej wnikliwych RUŚ WIKINGÓW Władysława Duczko.

Dokladnie tak, jak juz wiele osob wspomnialo - Ruś Słowian. Tak samo juz w tych czasach istnieli Anglowie (Królestwo Anglii Wschodniej) i Sasi. Tak pewne sa niedociągnięcia co do strojów, fryzury tez maja dziwaczne niektórzy, raczej tez srednio historyczne, no i wikingowie byli jedna z najczystszych nacji (a tutaj takie brudasy) ale porównując do innych filmow/seriali w ktorych pojawiają sie Wikingowie jest to jeden z lepszych ;) Polecem jeszcze "Beowulf & Grendel" mój ulubiony i jeden z najbardziej historycznie zgodnych filmów o wikingach.

Niestety pierwszy odcinek/pilot raczej rozczarowuje. Mało 'wikingowy', że tak to ujmę.
Miejmy nadzieję, że rozkręci się wraz z kolejnymi odsłonami. Na razie ocena 3.5/10.

A mi się nawet podobało, balem się taniego efekciarstwa a dostałem wiarygodny serial o wikingach i tego chciałem.

Jak wszystko co nowe i mało znane ciekawi i interesuje. A jeśli coś zaczyna się piorunująco to i później wierzę, że będzie.. elektryzujące.
Na plus:
- świetna sceneria, paprocie, lasy, rzeki.. a nie jakieś greenscreenowe podróby,
- wreszcie(przynajmniej jak na razie) sceny walki, no dobra - jedna scena, ale za to jedna z najlepszych jakie widziałem w serialach, jest slowmotion, ale bez przesady, wszystko ajk powinno być,
- aktor grający głównego bohatera przyciąga uwagę, jest tajemniczy(o Bogowie, czemu to nie on zamiast Liama gra Spartacusa:/)
- brawo za stworzenie postaci Lagertha, która niczego się nie boi i nie stoi w cieniu anie nie jest tylko jakimś dodatkiem do głównego bohatera, nie znam się na historii, ale słyszałem, że również kobiety wikingów miały wysoki próg bólu i odwagę - mam nadzieję, że tak też zostaną pokazane kobiety w tym serialu.
Na minus:
- montaż, kiepskie przejścia scen, ale nie mówię, że wszystkie, bo to pokazanie po sobie czym się zajmuje matka, a czym ojciec jest fajne,
- nie można za wiele wymagać od pilota, ale mam nadzieję, że będzie więcej fantastyki i pokazania ówczesnych wierzeń, obyczajów i panujących praw.
Pozdrawiam.

Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś (odnośnie Spartacusa również). Daje temu serialowi szansę, jakos zacząć trzeba, a końcowa scena kiedy ten ,,sługus" Haraldson'a obserwuje łódź, zapowiada ze bedzie ciekawiej.
I jeszcze ten kruk, cały czas przypomina mi się Gra o Tron:)
Pozdrawiam.

Kruk w tym przypadku to raczej symbol Odyna, który zresztą pojawia się tam później "osobiście".

dzięki za info, nie wiedziałam o tej symbolice kruka.

Faktycznie brak wklejonej scenerii strasznie pomaga serialowi, ale twórcy mieli to szczęście, że film nietoczy sie w jakiś kosmicznie skąplikowanych miejscach. Główny bohater wygląda dosyć norwesko i niewiem czy pasowałby do spartakusa :) Mam nadzieję, że będą później jakieś walki ale to co mnie najbardziej interesuje to to czy otrzymamy jakąś ciekawą fabułę czy będziemy tylko obserwowali życie wikingów jakby to była jakaś opera mydlana

Myślę że z czasem się rozkręci jak to było w "The Wire", tam też z miejsca że tak powiem: "dupy nie urywało", za to z czasem było bardzo ciekawie. Na Wikingach to ja się słabo znam ale wątpię by w czasie pokazanym w serialu,(wnoszę po wodowaniu tego okrętu, a to jakiś 700 rok ?) istniała już Ruś Kijowska... co do Spartakusa, fajnie że tu nie tylko skaczą, wrzeszczą, hektolitry krwi przelewają no i co 10 minut kopulują :D zanosi się na bardziej złożony obraz a i pierwsza scena walki daje nadzieję na ciekawe sceny batalistyczne

Jak tylko zobaczyłem tych mnichów w drugim odcinku już wiedziałem, że czeka nas chrześcijańska propaganda wielkich lotów. Jestem teraz przekonany, że nasz bohater zostanie przekabacony na "dobrą" drogę w ciagu tego serialu. Teraz powinni pokazać jacy naprawdę byli chrześcijanie w dawnych czasach i jesteśmy kwita. Ale czego ja oczekuję...

No właśnie chciałam o tym napisać, że to coś mi tu wygląda na katolicką propagandę. Eeee.... Jak na razie kiepsko i nie ratują mojego wrażenia ładne obrazki ;/ Taka szkoda...

Ale jest jakiś mały płomyk nadziei, że kompletnie nie mam racji :)

Promyk jest zawsze :) Ale obserwacje mamy podobne.

Dotrwałem do czwartego odcinka i jak narazie mam tutaj wysyp ściemy i idealnych chrześcijan bez skazy. Serial raczej dobry dla proboszcza. Nie wiem czy jeszcze do niego wrócę ale po History Channel spodziewałem się czegoś sensowniejszego.

niby Spoiler, chociaż i nie:
Zapewniam że jesteś w błędzie :P

Tak więc wracać do serialu? Zaintrygowałeś mnie tym krótkim zdaniem!

Obejrzałam 6 odcinków i jestem rozczarowana, obejrzę sezon do końca, ale nie spodziewam się już fajerwerków.
Wszystko dzieje się za szybko, byle jak... Szkoda.
Ale oglądaj! Oglądaj! Może w 2 sezonie im się poprawi :)