Pierwsze sezony mistrzowskie. Ostatni 5-6 sezon już średnio ale tragedii nie ma. Twórcy popełnili wiele błędów. W 6 sezonie liczyłem na więcej Alfreda - tak wiem że serial to "Wikingowie" ale jednak jego rządy i umacnianie Anglii były ciekawe. Podoba mi się też przemiana Anglików i ich żołnierzy przez cały serial. Początkowo żołnierze są kiepsko przygotowani, wystraszeni i niżsi od wikingów (słyszałem że to celowy zabieg twórców, żeby pokazać wikingów jako olbrzymów), ale w kolejnych sezonach w miarę kolejnych starć żołnierze się zmieniają i w 6 sezonie już są tego samego wzrostu i postury co wikingowie - co pokazuje, że po latach potyczek stali się równi.